Oszukali posła metodą "na policjanta". Stracił ogromne pieniądze

Polski poseł padł ofiarą oszustwa metodą "na policjanta". Stracił w ten sposób 150 tys. zł. - Prawie wszystko łykałem - przyznał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Budynek SejmuBudynek Sejmu
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Poseł, mieszkający na co dzień poza Warszawą, przebywał w hotelu poselskim, gdy 7 listopada zadzwoniła do niego dyrektorka z biura. Powiedziała, że podała numer jego komórki komuś z policji. Dzwoniący miał mówić, że chodzi o "sprawę wagi państwowej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rozkoszny zatrwożony wysokimi cenami w Polsce. "Masło potrafi kosztować już 12 zł. To przerażające"

Polityk dostał następnie telefon od kogoś, kto podawał się za "inspektora Boronia". Marek Boroń jest komendantem głównym policji. Dzwoniący przekonywał, że sprawa jest ważna - przestępcy mieli zhakować telefon posła oraz czterech innych parlamentarzystów. - Musi pan odwołać wszystkie spotkania i z nami współpracować - powiedział mężczyzna w słuchawce.

Polityk miał wątpliwości, więc zadzwonił na numer 112. Odebrała kobieta, która powiedziała, że wszystko jest w porzadku i z powrotem przełączyła do "inspektora".

- I wtedy zaczęło się dymanie - opowiada poseł "Gazecie Wyborczej".

Polityk stracił 150 tys. zł

"Inspektor" kazał następnie politykowi przelać pieniądze na "konto techniczne", mówiąc, że pieniądze są zagrożone. Podobnie zrobiła jego żona. Oboje zlikwidowali lokatę, uruchomili debet na karcie kredytowej. W sumie do oszustów trafiło 150 tys. zł, w tym pieniądze na prowadzenie biura poselskiego. Wysłali też zdjęcia swoich dowodów osobistych.

Polityk zaczął mieć wątpliwości, kiedy "inspektor" poprosił go, by także znajomi posła wpłacili pieniądze na "konto techniczne". Zadzwonił do znajomego policjanta. Ten mu oznajmił, że został okradziony.

- Prawda jest taka, że prawie wszystko łykałem - mówi polityk. - Wkręcali mnie profesjonalnie - przyznał.

Nie wiadomo, dlaczego poseł - dzwoniąc na numer 112 - dodzwonił się do oszustów.

Oszukali nie tylko posła

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. doprowadzenia posła podstępem do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Z informacji "GW" wynika, że przestępcy skradzione pieniądze wymienili na euro i dolary w kantorze w Łodzi. Właścicielka biznesu została przesłuchana w charakterze świadka.

Dochodzenie dotyczy oszukania nie tylko posła. Ci sami przestępcy mieli w podobny sposób ukraść księdzu z Pomorza pół miliona złotych.

Czytaj więcej:

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie

Rząd przegrał głosowanie ws. CPK. "Niech będzie przestrogą"
Rząd przegrał głosowanie ws. CPK. "Niech będzie przestrogą"
Drony nad bazą wojskową w Norwegii
Drony nad bazą wojskową w Norwegii
Tragiczny karambol na S8. Dwie ofiary śmiertelne, droga zablokowana
Tragiczny karambol na S8. Dwie ofiary śmiertelne, droga zablokowana
Gigantyczna fabryka włoskiej mafii? Służby odkryły bunkier
Gigantyczna fabryka włoskiej mafii? Służby odkryły bunkier
Celny cios Ukrainy. Problem Rosji z ropą pogłębia się
Celny cios Ukrainy. Problem Rosji z ropą pogłębia się
Rodzice alarmują. "Mężczyzna z siekierą przy szkole"
Rodzice alarmują. "Mężczyzna z siekierą przy szkole"
Drony nad bazą lotniczą Karup. Duńska policja bada incydent
Drony nad bazą lotniczą Karup. Duńska policja bada incydent
Rosja zaatakowała z kilku kierunków. Drony nadleciały z Krymu
Rosja zaatakowała z kilku kierunków. Drony nadleciały z Krymu
Rosyjskie ataki na Ukrainę. Dwie ofiary śmiertelne i 21 rannych
Rosyjskie ataki na Ukrainę. Dwie ofiary śmiertelne i 21 rannych
Rosną napięcia na linii Węgry-Ukraina. Ostre słowa ministra
Rosną napięcia na linii Węgry-Ukraina. Ostre słowa ministra
Tragiczna próba przekroczenia kanału La Manche
Tragiczna próba przekroczenia kanału La Manche
Kierowca zasnął. Z auta został złom
Kierowca zasnął. Z auta został złom