Pościg w Stykowie. Pijany kierowca wjechał w dom
W Stykowie koło Starachowic doszło do groźnego wypadku. Samochód osobowy wjechał w dom jednorodzinny. Kierowca uciekał przed policją. - Miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie - poinformowali mundurowi.
16.11.2021 21:50
Wypadek wydarzył się we wtorek około godz. 19.20 na ulicach Stykowa. Potwierdzono, że zdarzenie miało miejsce podczas policyjnego pościgu.
- Policjanci w miejscowości Dąbrowa zauważyli audi, którego kierowca przekroczył prędkość. Dawali mu sygnały, żeby się zatrzymał, a ponieważ nie reagował, podjęli pościg, który zakończył się właśnie na budynku - przekazał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.
Wypadek w Stykowie. Auto wjechało w dom
Świętokrzyska straż pożarna poinformowała, że samochód wjechał w jednorodzinny budynek mieszkalny. W chwili wypadku w domu obecne były dwie osoby. Nikomu nic się nie stało.
- Okazało się, że kierowca uciekał nie bez przyczyny. Miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie - dodał Kusiak.
Kierowca trafił po opiekę ratowników medycznych. Strażacy przekazali, że mieszkańcy zniszczonego budynku zatrzymają się u rodziny.
Zobacz też: Ocenił dotychczasowe rządy PiS-u. Kreśli czarny scenariusz
Przeczytaj również:
Źródło: "Gazeta Wyborcza"