Pościg w Bielsku-Białej. Padły strzały, jest ofiara
Nie żyje mężczyzna postrzelony podczas policyjnego pościgu na ulicach Bielska-Białej. Poszukiwany próbował rozjechać policjanta. W odpowiedzi funkcjonariusze otworzyli ogień.
Informację o tragicznym zdarzeniu otrzymaliśmy od czytelnika przez formularz dziejesie.wp.pl. Około godziny 15:15 w rejonie ulicy Partyzantów policjanci zatrzymali do kontroli forda mondeo na wodzisławskich numerach rejestracyjnych. Wówczas kierowca gwałtownie ruszył z miejsca i zaczął uciekać.
Policjanci rozpoczęli pościg, który przeniósł się na aleję generała Andersa. Blisko skrzyżowania z ulicą Francuską uciekający pojazd zjechał na boczną, gruntową drogę. Tam samochód usiłował zatrzymać jeden z funkcjonariuszy. Kierowca forda próbował go przejechać. Policjanci otworzyli ogień. Mimo to poszukiwany kontynuował ucieczkę.
Kierowca wrócił na ul. Andersa, gdzie zderzył się z audi A4, volkswagenem crafterem i audi A3. Postrzelony sprawca zdarzenia stracił przytomność. Mimo natychmiastowej reanimacji mężczyzna zmarł na miejscu. Okoliczności zdarzenia bada katowicka prokuratura. Jak podaje Radio Zet, kierowca forda był poszukiwany. Bezpośrednią przyczynę jego śmierci wyjaśni sekcja zwłok.
Źródło: dziejesie.wp.pl/bielsko.info/Radio Zet
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl