ŚwiatPorzucili skradzione pieniądze, bo nie mieli miejsca

Porzucili skradzione pieniądze, bo nie mieli miejsca

Duże plany, ale mały samochód mieli
dwaj uzbrojeni malezyjscy rabusie, którzy z braku miejsca zmuszeni
byli porzucić ponad połowę zrabowanych pieniędzy - podała malezyjska policja.

30.09.2008 | aktual.: 30.09.2008 07:39

Dzień wcześniej w centrum handlowym w pobliżu Kuala Lumpur przestępcy sterroryzowali pięciu strażników i porwali furgonetkę przewożącą równowartość 1,3 mln dolarów.

Jeden z napastników uciekł z miejsca napadu furgonetką, a drugi małym kradzionym samochodem. Niewiele później policja znalazła porzuconą furgonetkę, w której znajdowało się dziewięć worków z 2,7 mln ringgit (równowartość 786 tys. USD) - pozostawionych najwyraźniej z braku miejsca.

Przestępcy wraz z mocno okrojonym łupem ponad 520 tys. USD są nadal na wolności.

Zatrzymano natomiast do przesłuchania strażników, których tak łatwo zastraszyli nieudolni rabusie. Policja podejrzewa ich o współpracę z przestępcami - powiedział komendant Shakaruddin Che Mood.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)