Porywacze poddali się, nikt nie ucierpiał
Czterej uzbrojeni napastnicy,
którzy ponad dobę przetrzymywali w banku w Wenezueli ok. 30
zakładników, zostali zatrzymani. Uwolniono ostatnich pięć osób, z którymi sprawcy próbowali uciec. Nikt z
zakładników nie ucierpiał.
29.01.2008 | aktual.: 30.01.2008 01:11
Porywacze w wieku 20-30 lat wzięli zakładników po nieudanym napadzie na bank w miejscowości Altagracia de Orituco. We wtorek pozwolili opuścić bank większości zakładników i wynegocjowali, że będą mogli uciec podstawioną na miejsce karetką pogotowia i że nie będą ścigani. Pięciu spośród zakładników zabrali ze sobą.
Jednak dwie godziny po odjeździe zostali zatrzymani na autostradzie i po negocjacjach z policją poddali się. O ich zatrzymaniu powiadomił gubernator stanu Guarico, Eduardo Manuitt. Koszmar zakończył się - powiedział gubernator. Dodał, że stan uwolnionych pięciu zakładników jest "znakomity".
Wśród przetrzymywanych w banku byli m.in. dwutygodniowe dziecko, 10-letni chłopiec i kobieta w ósmym miesiącu ciąży.