Porwał 3,5-letnie dziecko. Wciągnął je do auta
Dramatyczne sceny rozegrały się w Tychach. Porwano tam na ulicy 3,5-letnie dziecko. Na szczęście, dzięki błyskawicznej akcji policji, udało się je uwolnić.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do porwania? Porwanie miało miejsce we wtorek, 2 września, po godz. 15 na ulicy Elfów w Tychach.
- Jakie działania podjęła policja? Policja natychmiast przesłuchała świadków i przeanalizowała monitoring, co pozwoliło na szybkie zidentyfikowanie pojazdu sprawcy.
- Co wiadomo o sprawcy? Sprawcą jest obcokrajowiec, jednak jego narodowość oraz motywy działania nie zostały ujawnione.
Jak przebiegało porwanie?
Na ulicy Elfów w Tychach, około godz. 15 we wtorek, nieznany mężczyzna wciągnął do auta 3,5-letnie dziecko i odjechał w nieznanym kierunku. Zgłoszenie o porwaniu dziecka postawiło w stan najwyższej gotowości policję na terenie całego województwa śląskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Nocna prohibicja w stolicy? "Warszawa staje się takim 'alkoskansenem'"
Jakie kroki podjęła policja?
- Policjanci z Tychów szybko przesłuchali świadków i przeanalizowali zapis monitoringu. Na tej podstawie ustalono, że poszukiwana jest biała skoda, która odjechała w kierunku Żor - poinformował serwis naszemiasto.pl sierż. szt. Marcin Gącik z Komendy Miejskiej Policji w Tychach.
Co wiemy o sprawcy?
Wytypowany pojazd został wkrótce zatrzymany na terenie Żor. Policjanci uwolnili dziecko, które na szczęście nie odniosło żadnych obrażeń.
Sprawca porwania został zatrzymany. Policja poinformowała, że jest nim obcokrajowiec, nie ujawniła jednak na razie jego narodowości. Nie są też na razie znane motywy, ani szczegółowe okoliczności zdarzenia.
- Śledztwo jest prowadzone pod nadzorem tyskiej prokuratury - dodał sierż. szt. Gącik.
Źródło: tychy.naszemiasto.pl