Z okazji premiery książki "JA" oraz 74. urodzin Lecha Wałęsa w ostatnim tygodniu września na al. Solidarności w Warszawie młodzi ludzie rozdają przechodniom portret polityka, bardzo podobny do tego sprzed 30 lat. Autorem nowego plakatu jest znany grafik Andrzej Pągowski.
"Wizerunek Lecha Wałęsy znów nabiera symbolicznego wymiaru" - piszą organizatorzy akcji. Książka "Ja" jest zapisem rozmów Andrzeja Bobera i Cezarego Łazarewicza z politykiem. Dziennikarze nie ukrywają, że początki były bardzo trudne. Walęsa miał nie zgodzić się na rozmowę.
"Nie, to nie ma sensu. (...) Był uparty, ale my także, więc usłyszał to, co mieliśmy w rękawie: “Panie prezydencie, nie wyjdziemy z tego pokoju, dopóki nie usłyszymy - tak”. No to usłyszeliśmy" - czytamy w autorskim wstępie.
Książka jest 300 stronicowym zapisem rozmów o osobistych przeżyciach polityka - jego dzieciństwie, młodości, pracy w stoczni, strajkach oraz o ostatnich, burzliwych dla Wałęsy miesiącach.