Porozumienie Rezydentów nie wyklucza strajku. Co z pacjentami?
Porozumienie Rezydentów ostrzega przed fatalną sytuacją w szpitalach. Jest ona na tyle poważna, że lekarze nie wykluczają strajku.
Marta Pietrzykowska z Porozumienia Rezydentów była w czwartek gościem na antenie RMF FM. Była pytana o sytuację w służbie zdrowia, która jej zdaniem znajduje się w bardzo złym stanie.
- Dalsze nasze działania zależą od reakcji rządu. W tym momencie nie odchodzimy od łóżek pacjentów, cały czas pomagamy, ratujemy ich, ale nie wykluczamy możliwości, że może dojść do strajku. Bo sytuacja jest bardzo napięta - tłumaczyła.
Jednocześnie Pietrzykowska zaznaczyła, że "pacjenci w stanie zagrożenia życia w przypadku strajku będą zaopiekowani".
Koronawirus. Fatalna sytuacja w szpitalach? "Dostajemy sygnały z całej Polski"
Członkini Porozumienia Rezydentów wskazała na to, że "szpitale nie są z gumy, nagminnie brakuje wolnych miejsc".
- Otrzymujemy bardzo dużo sygnałów z różnych szpitali z całej Polski, że brakuje środków (ochrony osobistej - przyp. red.), że są tworzone prowizorycznie, domowymi sposobami; że medycy otrzymują na przykład maski bez certyfikatów, bez zastosowania medycznego - powiedziała Marta Pietrzykowska.
- Mam wrażenie, że liczba respiratorów, która jest podawana przez Ministerstwo Zdrowia, nie do końca odpowiada temu, co jest w rzeczywistości. Te respiratory często są zepsute. To bolączka ochrony zdrowia od wielu lat, że walczymy z niedoborem sprzętu. Respiratory są często na oddziałach położniczych, gdzie pacjenta z COVID-19 nie położymy - dodała.
Rezydent to lekarz w trakcie specjalizacji. Średni wiek ukończenia rezydentury w Polsce to 37 lat. Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem lekarz rezydent ma pełne prawo do wykonywania zawodu i zajmuje się konkretną specjalizacją.
W czwartek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. W ciągu ostatniej doby zachorowało 27 143 osób. Tym samym mamy kolejny dobowy rekord zakażeń.
Źródło: RMF FM