Trwa ładowanie...
27-08-2014 06:50

Poroszenko podsumowuje rozmowy w Mińsku

Zwolnienie zakładników, zamknięcie granic oraz w dalszej perspektywie zawieszenie broni - to najważniejsze tematy, które omówili prezydenci Rosji i Ukrainy w czasie nocnego spotkania w Mińsku. Petro Poroszenko poinformował, że mają zostać natychmiast wznowione prace grupy trójstronnej: Ukraina, Rosja, OBWE.

Poroszenko podsumowuje rozmowy w MińskuŹródło: PAP/EPA, fot: ALEXEY DRUZHININ/RIA NOVOSTI/KREMLIN POOL
d1ur7d3
d1ur7d3

W wywiadzie udzielonym ukraińskim dziennikarzom, Petro Poroszenko podkreślił, że liczy na szybkie efekty pracy tej grupy, przede wszystkim, zwolnienie osób, które są przetrzymywane niezgodnie z prawem. W czasie dwugodzinnej rozmowy z Władimirem Putinem ustalono, że natychmiast rozpoczną się też konsultacje kierownictw służb granicznych Rosji i Ukrainy, aby wstrzymać przepływ terrorystów i broni przez granicę. Mają także odbyć się rozmowy sztabów generalnych.

Ukraiński prezydent powiedział, że ostatecznym rezultatem ma być stworzenie pokojowej mapy drogowej oraz zawieszenie broni kontrolowane przez OBWE. Jego zdaniem, strona ukraińska pokazała w Mińsku, że jej celem jest pokój. - Jest on potrzebny Ukrainie, wszystkim miastom, które znajdują się pod okupacją, gdzie ludzie zmęczyli się życiem na wojnie w XXI wieku - podkreślił Petro Poroszenko.

Doradczyni prezydenta Iryna Heraszczenko komentując mińskie spotkanie w portalu Facebook napisała, że osiągnięcie pokoju na Wschodzie nie może być kwestią jednego dnia rozmów, dlatego potrzebne są dalsze prace.

Spotkanie w Mińsku tylko potwierdza tezę, że Kijów dąży do pokoju, a Moskwa nie. W ten sposób ukraińska prasa podsumowuje wczorajszy szczyt państw Sojuszu Celnego, Unii Europejskiej i Ukrainy.

d1ur7d3

„Ukraina Mołoda” pisze, że Europa, w tym Kijów, potrzebują pokoju, a Moskwie i osobiście Władimirowi Putinowi potrzebna jest wojna, która zakończyłaby się aneksją Ukrainy. Dziennik poświęca też dużo uwagi powitaniu dwóch prezydentów, do którego doszło na wiele godzin przed rozmowami dwustronnymi. Według dziennika, Petro Poroszenko zmiażdżył niższego od siebie Władimira Putina groźnym spojrzeniem. Według gazety, było to bardziej znaczące niż zignorowanie mińskiego spotkania, do którego namawiało ukraińskiego prezydenta wielu analityków.

Dziennik „Segodnia” zwraca uwagę, że dwugodzinna rozmowa Petra Poroszenki i Władimira Putina była pierwszym takim spotkaniem tych dwóch polityków. Gazeta podkreśla, że mówiono nie tylko o sytuacji na Wschodzie, ale też o kwestiach współpracy gospodarczej i handlu gazem.

Dziennik „Deń” zaznacza, że spośród członków Sojuszu Celnego tylko Rosja widzi zagrożenie dla swojego rynku w podpisanej przez Kijów z Brukselą umowie stowarzyszeniowej. Zarówno Kazachstan, jak i Białoruś twierdzą, że nie wpłynie ona na stosunki handlowe z Ukrainą.

d1ur7d3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ur7d3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj