Szok w Ukrainie. Żołnierze Putina pokazali przerażające nagranie
Armia Putina każdego dnia dostarcza nowych dowodów swoich zbrodni. Tym razem zrobiła to jednak w wyjątkowo bestialski sposób. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym - według ukraińskich mediów - widać rosyjskiego żołnierza pokazującego obciętą głowę Ukraińca.
17.08.2024 | aktual.: 17.08.2024 07:05
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Nagranie miało zostać wykonane na punkcie kontrolnym Kołotyłówka w obwodzie biełgorodzkim w Rosji.
"Na jednym z filmów tzw. marines Federacji Rosyjskiej obnoszą się z odciętą głową ukraińskiego żołnierza. Miejscem zbrodni jest punkt kontrolny w Kołotyłówce. 12 sierpnia doszło tam do nieudanej próby przebicia się ukraińskich sił zbrojnych przez linie wroga" - pisze "Ukrainska Prawda".
Autentyczność nagrania potwierdził też ukraiński projekt analityczny DeepState powołując się na źródła w Siłach Zbrojnych Ukrainy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Polska przygotowana na zagrożenia? "Oczywiście, że tak"
Wstrząsające nagranie. Rosjanin pokazał głowę Ukraińca
"Ukraińska Prawda" donosi ponadto, że posiada przechwycone materiały audio ze źródeł w jednostkach, biorących udział w operacji w rejonie Kołotyłówki. Ma z nich wynikać, że jednemu z rosyjskich żołnierzy nakazano odciąć głowy czterem martwym ukraińskim żołnierzom.
Sprawą zajmuje się już Prokuratura Generalna Ukrainy. Śledczy są na etapie gromadzenia i weryfikowania dostępnych informacji.
Wideo z obwodu biełgorodzkiego odbiło się szerokim echem w Ukrainie. Głos w tej sprawie zabrał już tamtejszy Rzecznik Praw Obywatelskich. Dmytro Łubiniec przekazał, że poinformował o wszystkim ONZ i Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża. Ocenił, że w Kołotyłówce doszło do "kolejnego aktu naruszenia międzynarodowego prawa humanitarnego przez stronę rosyjską".
Łubiniec podkreślił, że Rosjanie publikują takie nagrania celowo. Chcą w ten sposób zastraszyć Ukraińców.
Przeczytaj też:
Źródło: "Ukraińska Prawda"/PAP