NA ŻYWO

Potężne straty Rosjan. Sztab generalny ujawnił nowe dane [ZAPIS RELACJI]

Wojna w Ukrainie trwa. Sobota to 906. dzień rosyjskiej inwazji. Armia Władimira Putina straciła w ciągu ostatniej doby 1230 żołnierzy - wynika z sobotniego raportu Sztabu Generalnego Ukrainy. Rosjanie stracili też pięć czołgów, 12 wozów bojowych, 55 dronów i 65 wozów zaopatrzeniowych. Od początku inwazji ukraińskie siły wyeliminowały w sumie 600 tys. żołnierzy, zniszczono też m.in. 8,5 tys. czołgów i 900 systemów obrony powietrznej oraz ponad 360 samolotów. Zapis relacji na żywo Wirtualnej Polski.

Potężne straty Rosjan. Sztab generalny ujawnił nowe dane [RELACJA NA ŻYWO]
Potężne straty Rosjan. Sztab generalny ujawnił nowe dane [RELACJA NA ŻYWO]
Źródło zdjęć: © PAP | RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE /HANDOUT
Justyna Lasota-KrawczykRadosław Opas

Najważniejsze informacje


Relacja na żywo

Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ.

Ważne

W cowieczornym wystąpieniu Wołodymyr Zełenski przekazał, że operacja sił zbrojnych Ukrainy w obwodzie kurskim "przebiega zgodnie z planem", a ukraińskie wojsko umacnia swoje pozycje.

Białoruś pomaga Rosji w modernizacji irańskich Shahidów - przekazało National Resistance Centre.

W jednej z fabryk w Homlu Rosjanie wprowadzili proces malowania irańskich dronów na czarno, aby zamaskować nocne starty.

Heorhij Tychy, rzecznik ukraińskiego MSZ, stwierdził, że doniesienia, jakoby rząd niemiecki wstrzymał pomoc wojskową dla Ukrainy, są nieprawdziwe i manipulacyjne.

"Doniesienia o zaprzestaniu przez Niemcy pomocy wojskowej dla Ukrainy są nieprawdziwe. To ta sama manipulacja, co wcześniejsze doniesienia o zmniejszeniu o połowę pomocy na przyszły rok" - mówił Tychy.

Niepokojące doniesienie zza oceanu. Jak podaje w sobotnim wydaniu amerykański dziennik "The Washington Post", ukraińska ofensywa na terenie Rosji udaremnia tajne wysiłki na rzecz częściowego zawieszenia broni pomiędzy Kijowem i Moskwą.

Putin mianował swoją kuzynkę Annę Cywilową wiceministrem obrony.

Mianowanie krewnego na stanowisko, które pozwala kontrolować największy przepływ finansowy we współczesnej Rosji, pokazuje, że Putin nikomu nie ufa.

Ofensywa Ukrainy w obwodzie kurskim to próba wyrwania się z błędnego koła wojny na wyniszczenie i przejścia do wojny manewrowej - powiedział w rozmowie z PAP były oficer CIA i Marines Philip Wasielewski. Ocenił, że celem Ukrainy nie jest uzyskanie lepszej pozycji negocjacyjnej.

Wkroczenie wojsk ukraińskich na terytorium Rosji po ponad dwóch latach rosyjskiej agresji było zaskoczeniem dla niemal wszystkich obserwatorów i dużym ciosem psychologicznym godzącym w prestiż rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Jednak według Philipa Wasielewskiego, analityka wojskowego think-tanku Foreign Policy Research Institute i byłego oficera CIA, operacja Ukraińców - choć niepozbawiona ryzyka - poza znaczeniem propagandowym ma też znaczenie militarne.

- Oczywiście ta ofensywa jest wielkim ciosem w wizerunek Putina, stanowi duże wzmocnienie ukraińskiego morale i skutkowała pojmaniem setek, jeśli nie ponad tysiąca jeńców, którzy okażą się przydatni. Ale to, czego nie zauważa wielu komentatorów, to fakt, że za pomocą tego ruchu Ukraina z powrotem obróciła ten konflikt w wojnę manewrową, gdzie to ukraińskie wojsko ma przewagę - ocenia ekspert.

Jak dodaje, przewaga ta wynika z większej elastyczności sił ukraińskich i lepszego dowodzenia. Zaznacza, że w wojnie pozycyjnej, jaka toczy się m.in. w Donbasie w okolicach Pokrowska, przewaga jest po stronie Rosjan.

Ważne

USA zablokowały zgodę Wielkiej Brytanii na użycie przez Kijów pocisków Storm Shadow przeciw Rosji, podał w sobotę portal Ukrainska Prawda, powołując się na informacje brytyjskich mediów. Kijów poprosił Londyn o zgodę ponad miesiąc temu.

Źródła, na które powołują się brytyjskie media, twierdzą, że sprawa "ugrzęzła w systemie", zaś dyskusje "ciągle trwają".

O ile Wielka Brytania jest skłonna zezwolić Ukrainie na swobodne używanie pocisków dalekiego zasięgu, o tyle zgoda wymaga konsensusu aliantów: USA, Francji oraz "trzeciego kraju NATO".

Pociski Storm Shadow mają zasięg 250 km i mogłyby zostać wykorzystane do ataku na rosyjskie cele militarne położone w głębi kraju, np. na bazy wojskowe, które zdaniem ukraińskiego portalu odgrywają "kluczową rolę" w atakach Moskwy.

Kadyrow twierdzi, że Elon Musk rzekomo dał mu Cybertrucka w Groznym, stolicy Czeczenii. Według Kadyrowa uzbrojony pojazd ma trafić na Ukrainę.

"Wyrażam szczerą wdzięczność Elonowi Muskowi! To największy geniusz i ekspert naszych czasów. Wspaniały człowiek! Cóż, Cybertruck okazał się potężnym projektem. Bez wątpienia to jeden z najlepszych samochodów na świecie! Dosłownie zakochałem się w tym samochodzie" - zachwycał się Kadyrow.

Ostatniej doby na froncie doszło do 72 starć bojowych. Rosjanie najaktywniej atakują w kierunku Pokrowskiego, gdzie naliczono 25 prób wyparcia Ukraińców z zajętych pozycji - informuje Sztab Generalny Ukrainy.

Kolejny rosyjski czołg T-80BVM, model 2022, zdobyty przez siły ukraińskie na terenie obwodu kurskiego.

Ukraińscy żołnierze pojmali kolejną grupę kadyrowców - wynika z nagrań opublikowanych w sieci. "Jesteśmy szczęśliwi, że wpadliśmy w wasze ręce" – mówią bojownicy z miasta Grozny.

"Większość wcześniej zaakceptowanego sprzętu zostanie dostarczona, ale dodatkowe wnioski składane przez ministerstwo obrony, zgodnie z zaleceniem kanclerza Olafa Scholza, mają być odrzucane" – piszą Peter Carstens i Konrad Schuller w artykule opublikowanym w sobotę w internetowym wydaniu "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Autorzy powołują się na pismo ministra finansów Christiana Lindnera skierowane 5 sierpnia do ministra obrony Borisa Pistoriusa.

Zakaz już działa. W przyszłym roku sytuacja Ukrainy ulegnie dalszemu pogorszeniu, gdyż planowana pomoc wojskowa ma zmniejszyć się niemal o połowę, a w 2027 r. spaść do mniej niż jednej dziesiątej obecnej sumy – czytamy w "FAZ".

Zełenski poruszył też z dowódcą ukraińskiej armii temat walk na terenie samej Ukrainy. "W okolicach Torecka i Pokrowska najeźdźcy przeprowadzili w ciągu ostatniego dnia dziesiątki ataków na nasze pozycje. Żołnierze robią jednak wszystko, aby ataki odpierać, dzięki czemu sytuacja jest pod kontrolą" - zaznaczył prezydent.

Siły Zbrojne Ukrainy rozpoczęły operację ofensywną w obwodzie kurskim na terytorium Rosji 6 sierpnia. Terytoria obecnej Rosji nie były okupowane przez obce armie od czasów drugiej wojny światowej.

Ważne

Armia Ukrainy umacnia swoje pozycje na zajętych terenach obwodu kurskiego w zachodniej Rosji - ogłosił na Telegramie ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

"Naczelny dowódca ukraińskiej armii gen. Ołeksandr Syrski poinformował o wzmocnieniu pozycji naszych sił w obwodzie kurskim i poszerzeniu zajętego terytorium" - napisał Zełenski po spotkaniu z generałem.

"Dziękujemy wszystkim żołnierzom i dowódcom, którzy biorą rosyjskich jeńców wojskowych i w ten sposób przybliżają uwolnienie naszych żołnierzy i cywilów przetrzymywanych przez Rosję" - dodał ukraiński prezydent.

W czwartek ukraińskie media informowały o wzięciu do niewoli 102 rosyjskich żołnierzy w obwodzie kurskim.

Kolejne zdjęcia potwierdzające rosyjskie straty w obwodzie kurskim, gdzie trwa ukraińska operacja.

Nagranie z obwodu sumskiego, który w sobotę rano zaatakowała rosyjska armia. Uszkodzone zostały m.in. budynki mieszkalne.

Zełenski podkreślił, że armia Ukrainy umacnia swoje pozycje na zajętych terenach obwodu kurskiego w zachodniej Rosji. Odniósł się również do walk na terenie samej Ukrainy.

"W okolicach Torecka i Pokrowska najeźdźcy przeprowadzili w ciągu ostatniego dnia dziesiątki ataków na nasze pozycje. Żołnierze robią jednak wszystko, aby ataki odpierać, dzięki czemu sytuacja jest pod kontrolą" - zaznaczył ukraiński prezydent.

Wołodymyr Zełenski otrzymał kolejny raport od naczelnego dowódcy gen. Ołeksandra Syrskiego ws. operacji w obwodzie kurskim.

"Do tego ranka nasz krajowy 'fundusz wymiany' został uzupełniony. Dziękuję wszystkim naszym żołnierzom i dowódcom, którzy zatrzymują rosyjski personel wojskowy, przyspieszając w ten sposób uwolnienie naszych wojowników i cywilów przetrzymywanych przez Rosję" - pisze prezydent Ukrainy na platformie X.

Doniesienia o wybuchu w Sumach na północy Ukrainy.