Poprawił się stan byłego premiera Izraela Ariela Szarona
Stan byłego premiera Izraela
Ariela Szarona, który od ponad roku pozostaje w śpiączce, nieco
się poprawił - poinformowała izraelska telewizja,
powołując się na rodzinę Szarona.
Jak relacjonował syn polityka, Omri Szaron, 79-letni pacjent jest w stanie odpowiadać na pytania za pomocą lekkiego ruchu ręki.
Ojciec wodzi wzrokiem za różnymi przedmiotami, ogląda telewizję, głównie National Geographic i inne programy o przyrodzie - przytacza słowa Omriego izraelska telewizja Kanał 10.
Syn Szarona opowiadał, że ojciec odpowiada nie tylko oczami, ale też zaciśnięciem dłoni (...) i nie tylko na pytania w rodzaju "czy to boli".
Rzeczniczka szpitala koło Tel Awiwu, w którym przebywa były premier, odmówiła komentarzy na temat stanu jego zdrowia.
Od 4 stycznia 2006 roku Szaron, który doznał rozległego wylewu krwi do mózgu, przeszedł kilka operacji. Od czasu wylewu pozostaje jednak w stanie śpiączki i zdaniem lekarzy jest mało prawdopodobne, by się obudził.