Popchnął kobietę na tory metra w Pradze. Brutalny czyn zarejestrowała kamera
Wyjątkowo brutalne zachowanie 50-latka zostało uchwycone przez kamerę bezpieczeństwa na stacji metra Smíchovské nádraží w Pradze. Mężczyzna popchnął od tyłu kobietę tak, że upadła na tory, po czym pozostawił ją nieprzytomną i poważnie ranną. Policja namierzyła go dopiero po wybudzeniu kobiety ze śpiączki farmakologicznej w szpitalu.
22.08.2023 11:04
Jak przekazał w poniedziałek rzecznik policji Jan Rybanský, około godziny 22 w piątek mężczyzna pchnął kobietę od tyłu na peron tak mocno, że upadła na tory, gdzie leżała nieruchomo. Na szczęście w tym momencie nie kursował żaden pociąg metra.
Zobacz także
Nagranie z kamery monitoringu pokazuje, że para najwyraźniej się znała. Ruchy mężczyzny na początku sprawiają wrażenie, jakby chciał skierować kobietę w kierunku schodów ruchomych. Ta jednak obeszła go, na co on najwyraźniej oburzony, celowo i podstępnie popchnął ją, gdy przechodziła tuż przy krawędzi platformy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Wpadła między tory. Podczas gdy kobieta leżała nieruchomo pod peronem, mężczyzna spokojnie opuścił stację metra i zniknął. Patrol uliczny otrzymał rysopis mężczyzny i zdjęcie, ale niestety nie udało się wtedy złapać podejrzanego – powiedział rzecznik.
Grozi mu nawet 10 lat więzienia
Śledczy ustalili później tożsamość mężczyzny we współpracy z rodziną ofiary, a także z nią samą po tym, jak lekarze wybudzili ją ze śpiączki farmakologicznej w szpitalu.
– Dokonano tego na podstawie przesłanych zdjęć zabezpieczonych z miejsca zdarzenia. Następnie policji udało się ustalić, w którym z praskich hosteli przebywał napastnik, i aresztować go kilka dni po ataku – powiedział Rybanský, dodając, że 50-latek został oskarżony o zakłócanie porządku i usiłowanie ciężkiego uszkodzenia ciała, za co grozi mu do dziesięciu lat więzienia.