Ponad tysiąc kandydatów na prezydenta
Ponad tysiąc osób zgłosiło się do startu w
wyborach prezydenckich, które odbędą się w Iranie w przyszłym
miesiącu. Termin rejestracji upłynął w sobotę o północy.
Paleta pretendentów obejmuje zarówno 16-letniego młodzieńca, jak i 86-letniego staruszka. Wśród chętnych do prezydentury jest także 89 kobiet, lecz twardogłowi z Rady Strażników zapowiedzieli, że nie dopuszczą niewiast do udziału w wyścigu wyborczym.
Rada ma jeszcze 10 dni, by prześwietlić wszystkich kandydatów.
W ubiegłym roku, przed elekcją parlamentarną, członkowie Rady zdyskwalifikowali ponad 2 tysiące osób pragnących zabiegać o mandat poselski. Spowodowało to niską frekwencję i potępienie ze strony irańskich reformatorów.
Faworytem w wyborach prezydenckich będzie zapewne były szef państwa, Haszemi Rafsandżani. Jest on rozdarty między obozem konserwatystów i ugrupowaniem umiarkowanych. W przeszłości myślał nawet o nawiązaniu kontaktów z USA, co wywołało gniew ze strony dogmatyków.
Do głosowania uprawnionych jest 48 milionów Irańczyków.