Ponad milion ludzi wyszło na ulice Aten. Grecy nie chcą, żeby sąsiedni kraj nazywał się Macedonią

Grecy protestują przeciwko porozumieniu z Macedonią. Kilkaset tysięcy ludzi wyszło na ulice Aten pod hasłem "Macedonia to Grecja". Policja obawia się zamieszek. Spór o nazwę od dekad blokuje rozwój byłej republiki jugosłowiańskiej ze stolicą w Skopje.

Grecy protestują w Atenach przeciwko porozumieniu z Macedonią
Źródło zdjęć: © PAP/EPA
Jarosław Kociszewski

Organizatorzy demonstracji twierdzą, że na ulice wyszło 1,5 mln. ludzi. Ta liczba podawana jest w wątpliwość, gdyż oznaczałoby, że co ósmy obywatel kraju lub każdy mieszkaniec stolicy wziął udział w proteście. Nawet, jeżeli jest to liczba zawyżona, to nie ma wątpliwości, że protest w Atenach zgromadził ogromną rzeszę ludzi, którzy nie chcąporozumienia z sąsiadem z północy umożliwiającego byłej republice jugosłowiańskiej posługiwanie się nazwą "Macedonia".

Rząd premiera Tsiprasa uważa, że jest to protest zorganizowany przez nacjonalistów i ekstremistów. W demonstracji uczestniczą działacze skrajnej prawicy, a policja obawia się starć z bojówkami lewicowymi. Jeszcze przed rozpoczęciem demonstracji pojawiły się doniesienia o pobiciu czterech prawicowych działaczy z powodu haseł na koszulkach.

Grecy twierdzą, że nazwa ta należy wyłącznie do nich i ich dziedzictwa narodowego, gdyż oznacza antyczne królestwo Aleksandra Wielkiego. Ponadto użycie tej nazwy mogłoby w przyszłości otworzyć drogę do roszczeń terytorialnych wobec greckiego regionu Macedonii.

Dwa tygodnie wcześniej ok. 300 tys. demonstrantów w tej samej sprawie wyszło na ulice Salonik, stolicy greckiej Macedonii. Według sondażu przeprowadzonego przez konserwatywny dziennik "Kathimerini", ok. 70 proc. Greków nie godzi się na wykorzystanie nazwy "Macedonii" w jakiejkolwiek ugodzie z sąsiadem.

Spór pomiędzy Atenami a Skopje trwa od rozpadu Jugosławii na początku lat 90. ubiegłego wieku i z tego powodu bałkańskie państwo nie wstąpiło ani do NATO ani do Unii Europejskiej. Z tego powodu państwo posługuje się dziwnie brzmiącą, prowizoryczną nazwą "Była Jugosłowiańska Republika Macedonii".

Grecja przede wszystkim kojarzy się ze słońcem i wakacjami. Zobacz, dlaczego już teraz warto zacząć planować wyjazd

Wybrane dla Ciebie

Kreml reaguje na śledztwo Francji w sprawie tankowca. "Prowokacyjne działania"
Kreml reaguje na śledztwo Francji w sprawie tankowca. "Prowokacyjne działania"
"Taki falstart". Klęska edukacji zdrowotnej w Małopolsce
"Taki falstart". Klęska edukacji zdrowotnej w Małopolsce
Rodzina otrzymała list straconego przez Niemców Polaka. Pamięć ożywa
Rodzina otrzymała list straconego przez Niemców Polaka. Pamięć ożywa
Prof. Dudek ostrzega. "Rozmontowanie" Europy
Prof. Dudek ostrzega. "Rozmontowanie" Europy
Zabójstwo na Nowym Świecie. Jest ostateczna decyzja sądu
Zabójstwo na Nowym Świecie. Jest ostateczna decyzja sądu
Tajemnicza śmierć w Tarnowie. Ciało na klatce schodowej
Tajemnicza śmierć w Tarnowie. Ciało na klatce schodowej
Chaos na M-12. Rosjanie stoją godzinami w kolejkach po paliwo
Chaos na M-12. Rosjanie stoją godzinami w kolejkach po paliwo
Awantura domowa w Tarnowie. Nożem ranił bratanka i ojca
Awantura domowa w Tarnowie. Nożem ranił bratanka i ojca
Werdykt Polaków. Wiadomo, komu ufają, a komu nie ufają
Werdykt Polaków. Wiadomo, komu ufają, a komu nie ufają
Niemieccy ministrowie w Warszawie. Sygnał powagi wobec Polski?
Niemieccy ministrowie w Warszawie. Sygnał powagi wobec Polski?
Tragiczne skutki ulewy w Odessie. Czwartek dniem żałoby, flagi zostaną opuszczone
Tragiczne skutki ulewy w Odessie. Czwartek dniem żałoby, flagi zostaną opuszczone
125 mln zł tygodniowo. Niespotykana skala rosyjskiej machiny
125 mln zł tygodniowo. Niespotykana skala rosyjskiej machiny