Ponad 20 tys. osób przywitało Nowy Rok przed PKiN
Ponad 20 tys. osób bawi się od kilku godzin na imprezie sylwestrowej "pod chmurką" w centrum Warszawy. Nowy Rok stolica powitała kilkunastominutowym pokazem sztucznych ogni.
31.12.2007 | aktual.: 01.01.2008 11:06
Przed Pałac Kultury i Nauki ciągle docierają nowi uczestnicy zabawy. Nad ich bezpieczeństwem czuwa kilkuset policjantów oraz ponad 500 ochroniarzy.
Jak poinformował po północy oficer dyżurny z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, przed PKiN bawi się około 20 tys. osób. Według policji zabawa sylwestrowa przebiega spokojnie.
W Warszawie sylwester "pod chmurką" został zorganizowany po dwóch latach przerwy - w 2005 r. zabawa została odwołana ze względów bezpieczeństwa, rok później urząd miasta poinformował, że zorganizowanie imprezy jest niemożliwe ze względu na brak czasu na jej przygotowanie.
Na placu Defilad stoją dwie sceny z wielkimi ekranami. Dla publiczności przygotowano gorący poczęstunek - kilkanaście tysięcy porcji warszawskiego żurku.
Koszt tegorocznej imprezy szacuje się na ok. 3,5 mln zł. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz złożyła mieszkańcom życzenia noworoczne. Cieszę się, że jesteśmy razem w sylwestra i razem powitamy nowy rok. Mam nadzieję, że zakochacie się w Warszawie. Wszystkiego najlepszego na następny rok - zwróciła się do zebranych tuż przed północą Gronkiewicz-Waltz.
Młodzi ludzie, którzy przyszli przed Pałac Kultury podkreślali w rozmowach z PAP, że cieszą się z możliwości uczestniczenia w jednej z największych imprez plenerowych. Jest trochę zimno, ale nasze serca są gorące - powiedział Maciej Stępień, który mieszka na Ursynowie.
Jak mówił Kuba, który przyjechał do Polski z Anglii na święta i Nowy Rok, najlepiej zagrał zespół T.Love. Jest to moja ulubiona kapela. Bardzo się cieszę, że po trzech latach znów zorganizowano zabawę sylwestrową w Warszawie - powiedział.
Joasia, studentka Politechniki Warszawskiej, mówiła, że choć jest zimno to razem z mężem bardzo dobrze się bawią. Mam nadzieję, że za rok impreza będzie jeszcze większa. Bardzo podobał mi się pokaz sztucznych ogni - powiedziała.
Zabawa pt. "Zakochaj się w Warszawie" potrwa do godz. 2.30. Jak informuje urząd miasta, który jest organizatorem imprezy, sylwester w Warszawie jako jedyny w Polsce ma dwie sceny. Na mniejszej, zlokalizowanej z lewej strony PKiN, zagrał już DJ Adamus, po którym wystąpili m.in. grupa Motema Africa, Lidia Kopania i The Beatles Revival.
Na scenie głównej zabawa rozpoczęła się po godz. 21.00. Na początku wystąpił zespół Zygmunta Kukli, który wspólnie z Ireną Santor i Majką Jeżowską wykonał program złożony ze współczesnych aranżacji warszawskich piosenek. Przez całą noc na dużej scenie występuje 11 wykonawców, m.in. September, Lady Pank, Tatiana Okupnik, Kasia Kowalska, T.Love, The Jet Set, Bracia.
Na teren wokół PKiN nie można wnosić alkoholu ani sztucznych ogni. Do godz. 1.00 w nocy nie będzie funkcjonowała stacja metra Centrum. Od godz. 20 zamknięta jest ul. Marszałkowska na odcinku między ul. Świętokrzyską i rondem Dmowskiego. Teren imprezy jest ogrodzony. Wejścia są zlokalizowane przy ul. Marszałkowskiej od strony ronda Dmowskiego i przy sklepie EMPiK. Na imprezę można się dostać także od ul. Chmielnej.
Przez całą noc metro będzie kursowało co 15 minut. Ponadto w al. Jana Pawła II będą czekały tramwaje, które po zakończeniu imprezy pojadą w kierunku osiedli mieszkaniowych na Gocławek, Annopol, Żoliborz, os. Górczewska, Nowe Bemowo. Na ulice wyjedzie więcej autobusów nocnych, a dodatkowo przez całą noc będzie kursował autobus linii nr 508 oraz tramwaj linii nr 9.