Ponad 1,5 mln zł zebrano w akcji "Góra Grosza"

Podczas "Góry Grosza" dzieci zbierają pieniądze na pomoc dla innych dzieci. Po wydaniu kieszonkowego na słodycze czy inne przyjemności często zostają drobne monety. To właśnie one - monety o nominałach od 1 do 50 gr - sa gromadzone podczas akcji.

Tegoroczną akcję przeprowadzono w październiku. Przez dwa tygodnie uczniowie z 11 tys. polskich szkół - liceów, gimnazjów, szkół zawodowych, podstawowych a nawet przedszkoli uzbierali 123 tony monet.

Pieniądze zebrane w tym roku przeznaczymy na nowe rodzinne domy dziecka i mieszkania zastępcze dla dzieci i młodzieży, w których będą mogły mieszkać pod kuratelą opiekunów - powiedział Tomasz Polkowski z Towarzystwa Nasz Dom.

W poprzednich czterech akcjach "Góry Grosza" zebrano ponad 7 mln zł. Wyremontowano za nie kilka domów dziecka, postawiono nowoczesne domy m.in. w Mrągowie i Krakowie. Towarzystwo Nasz Dom chce nie tylko remontować stare domy dziecka, ale przede wszystkim zreformować obecnie działający w Polsce system opiekowania się samotnymi dziećmi.

Uważamy, że każde dziecko powinno mieć dom. Ok. 40% wychowanków wielkich domów dziecka mogłoby wrócić do własnego domu, pod warunkiem, że udzielono by pomocy socjalnej ich rodzinom. Ok. 30% mogłoby znaleźć się w rodzinach zastępczych - powiedział Polkowski. Dla dzieci, które z różnych względów muszą pozostać w domach dziecka rozwiązaniem są małe domy, w których niewielka grupka wychowanków mieszka z opiekunami.

Organizator przedsięwzięcia - Towarzystwo "Nasz Dom" - to istniejąca od 1991 r. organizacja pozarządowa znana również z akcji "Pocztówka do św. Mikołaja".

Zgodnie z regulaminem, szkoła, która zebrała najwięcej(licząc średnią na jednego ucznia, otrzymuje w nagrodę 1 proc. wpływów z całej akcji. W tym, roku wygrała szkoła podstawowa w Tuszkowach (gmina Lipusz, woj. pomorskie), gdzie zebrano niemal 5 tys. zł, czyli ok. 150 zł w przeliczeniu na jednego ucznia.