Prezes PiS "nie pozwolił ułożyć" rządu Morawieckiemu. W sieci lawina
Prezes PiS Jarosław Kaczyński ujawnił w poniedziałkowym wywiadzie, że kształt rządu, który przedstawi premier Mateusz Morawiecki, to jego pomysł. Wielu komentatorów i polityków zwraca uwagę, że nawet w przypadku rządu powoływanego na dwa tygodnie Morawiecki nie miał za wiele do powiedzenia.
W poniedziałek o godzinie 16.30 odbędzie się zaprzysiężenie nowego rządu Mateusza Morawieckiego. To prawdopodobnie rząd tylko na dwa tygodnie, bo nie ma większości w Sejmie. Na dodatek w poniedziałek rano okazało się, że premier firmuje projekt, który nie jest jego koncepcją.
- To mój pomysł. Chodzi o to, aby w tym rządzie nie było zbyt wielu polityków - powiedział Jarosław Kaczyński w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
- Chcemy zaproponować nowe twarze i konkretną propozycję wobec Sejmu, prezydenta i społeczeństwa. Trzeba jednocześnie sprostować informacje medialne, jakoby znaczący politycy Prawa i Sprawiedliwości nie chcieli wejść do nowego rządu premiera Morawieckiego. To jest wierutne kłamstwo. Mieliśmy do czynienia z odwrotną sytuacją - stwierdził prezes PiS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W sieci lawina komentarzy. "Figurant, a nie premier"
Wywiad Kaczyńskiego jest szeroko komentowany w mediach społecznościowych. Większość osób zwraca uwagę, że kolejny raz Morawiecki nie miał za wiele do powiedzenia.
"Jarosław Kaczyński przyznał w PAP, że kształt tymczasowego rządu 'ekspercko-politycznego' to jego pomysł. Czyli prezes PiS nie pozwolił ułożyć Mateuszowi Morawieckiemu nawet rządu na dwa tygodnie" - skomentował na portalu X reporter Wirtualnej Polski Patryk Michalski.
Dziennikarz TOK FM Maciej Głogowski wcześniej przewidywał, że "to może być jedyny rząd (trzeci), o którego składzie Morawiecki zdecyduje samodzielnie". Teraz jednak zmienił zdanie.
"Okazało się, że nie. Prezes Kaczyński przyznał, że to on po raz trzeci układa rząd (trzeci) panu Morawieckiemu. Figurant, a nie premier" - napisał Głogowski po wywiadzie Kaczyńskiego.
"Kaczyński mówi dziś, że Morawiecki to marionetka. Jednemu i drugiemu chodzi o to samo. Kolejne 14 dni skoku na kasę i stołki" - napisał poseł KO Dariusz Joński.
"Okazuje się, że za nowym rządem Morawieckiego stoi genialny strateg PiS prezes Jarosław Kaczyński. Skład eksperckiego rządu do ostatniej chwili trzymany jest w ścisłej tajemnicy. Nawet premier nie wie jeszcze, kto będzie w jego rządzie i łącznie z premierem nikogo to nie obchodzi" - ironizował poseł KO Waldemar Sługocki.
"Biedny ten Morawiecki. Nawet rząd urojony mu wcisnęli" - pisze Bartosz Wieliński z "Gazety Wyborczej".
Europoseł Lewicy Marek Belka przewiduje, że być może kompletowanie składu rządu jeszcze się nie skończyło. "Chyba nadal nie mają kompletu, skoro pan Kaczyński swój 'autorytet' postanowił zaangażować w ten straceńczy projekt" - napisał Belka.
Czytaj także: