Pomyłka przy identyfikacji napastnika z Paryża. Policja zna już jego prawdziwą tożsamość
• Znana prawdziwa tożsamość mężczyzny, który rzucił się na policjantów w Paryżu z toporem
• Zastrzelony terrorysta to 24-letni Tunezyjczyk Tarek Belgacem
• Początkowo policja doszła do wniosku, że atakujący był Marokańczykiem
08.01.2016 | aktual.: 08.01.2016 20:59
Prowadzącym dochodzenie ostatecznie udało się ustalić tożsamość napastnika, który wczoraj rzucił się z rzeźniczym toporem na policjantów w Paryżu. Jest to 24-letni Tunezyjczyk Tarek Belgacem.
Terrorysta zastrzelony przez zaatakowanych policjantów nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Prowadzący dochodzenie doszli do wniosku, że mają do czynienia z dwudziestoletnim Marokańczykiem. To była pomyłka.
Przy zabitym znaleziono list, w którym wyjaśnia, że chce pomścić ofiary nalotów na terrorystów islamskich w Syrii. Tekst rozpoczyna się zdaniem w języku francuskim - "Jestem Abu Dżihad, Tarek Belgacem z Tunezji".
Mieszkająca w tym kraju osoba z jego rodziny skontaktowała się z francuską policją mówiąc, iż rozpoznała go na zdjęciu pokazanym w telewizji. Wkrótce paryska brygada kryminalna otrzymała kilka podobnych telefonów z Tunezji.
Trzy lata temu brał on udział w zbiorowym napadzie na południu Francji, ale wtedy powiedział żandarmom i sądowi, że nazywa się Sallah Ali i pochodzi z Maroka, z Casablanki.