Pomorskie: Rzucił kamieniem w małe dziecko. Grożą mu 3 lata
17-letni mieszkaniec Starogardu Gdańskiego, który rzucił kamieniem w grupę bawiących się dzieci, został aresztowany na trzy miesiące. Uderzony w głowę 4-letni chłopiec w stanie ciężkim trafił do szpitala. Konieczna była opracja.
Tymczasowy areszt
17-latek usłyszał już zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Grożą mu za to minimum 3 lata więzienia.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, przed jednym z bloków w Starogardzie Gdańskim. W kierunku grupy bawiących się dzieci ktoś rzucił kamieniem, który trafił w głowę 4-letniego chłopca.
Dziecko w stanie ciężkim zostało przetransportowane do szpitala w Gdańsku. Obrażenia, jakich doznało, wymagały zabiegu operacyjnego.
Brutalny atak w Katowicach. Policja prosi o pomoc w ustaleniu napastnika
Nie celował w dzieci
Z ustaleń starogardzkiej policji wynikało, że sprawcą był, mieszkający przy tej samej ulicy co dzieci, 17-latek.
W środę został zatrzymany. Przyznał się częściowo do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa. Potwierdził, że rzucił kamieniem, ale "nie celował w dzieci".
Został aresztowany tymczasowo na 3 miesiące.