Lodowa afera w Biedronce. Ukrywają, kto jest producentem?

Jednym z producentów lodów Marletto jest firma z Ukrainy. Biedronka przestała o tym informować na produktach, choć jeszcze do niedawna była o tym wzmianka na etykiecie. Dlaczego?

Biedronka ukrywa nazwę ukraińskiego producenta na opakowaniach lodów
Biedronka ukrywa nazwę ukraińskiego producenta na opakowaniach lodów
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kaczmarczyk
Paulina Ciesielska

Jak podaje portal wiadomoscihandlowe.pl, Biedronka znalazła się właśnie w centrum afery za sprawą popularnych lodów Marletto. Mają one kilku producentów w Polsce, ale też Hiszpanii czy Litwie.

Biedronka usuwa Ukrainę z opakowań

Jednym z producentów linii Marletto Dessert jest - jak wskazuje portal - ukraińska firma Three Bears, która dwa lata temu rozpoczęła ekspansję na polski rynek. W 2023 roku było o niej głośno za sprawą przejęcia Grupy "Nordis" Chłodnie Polskie Sp. z o.o., do której należał Calfrost (znany na rynku producent mrożonych warzyw i owoców). Ukraińska spółka przejęła polską firmę i zwolniła wszystkich pracowników. Jako powód zwolnień podano trudną sytuację ekonomiczną spółki spowodowaną wzrostem cen i kosztów związanych z prowadzeniem firmy.

Oficjalnie nie wiadomo, czy skandal ze zwolnieniami, który odbił się szerokim echem w mediach, zaważył na usunięciu oznaczenia o producencie z lodów Biedronki. Obecnie jednak jedyna informacja, która wskazuje, że lody Dessert są wytwarzane w Ukrainie, to kod kreskowy zaczynający się od cyfr 482.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niepokój w Niemczech. Meczet w Hamburgu powiązany z terroryzmem

Jak tłumaczy dla wiadomościhandlowych.pl, Rafał Aletański, kupiec odpowiedzialny za ofertę lodów Marletto, zaprzestanie wskazywania producenta "na produktach marek własnych, do czego przepisy prawne nie obligują, wynika z decyzji biznesowych i ochrony informacji handlowych".

Czytaj także:

Źródło: wiadomoscihandlowe.pl, gazeta.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Biedronkalodyukraina

Wybrane dla Ciebie

Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski