Polskie stocznie splajtują?
Polskim stoczniom grozi plajta i to w
momencie niespotykanej od lat koniunktury w tym interesie. Rządowi
został miesiąc - alarmuje "Trybuna".
23.05.2007 | aktual.: 23.05.2007 07:13
Komisja Europejska nie zmieniła zdania i żąda, żeby do końca czerwca polskie stocznie zostały sprywatyzowane, a ich moce produkcyjne ograniczone. Jeżeli tego nie zrobimy, stocznie będą musiały zwrócić 2 mld zł pomocy publicznej, co doprowadzi je do bankructwa.
W ciągu półtora roku obecna ekipa rządząca nie wypracowała żadnych decyzji, pisze "Trybuna". W rządzie nie było zgody w sprawie prywatyzacji stoczni, co w kwietniu przyznał wiceminister gospodarki Paweł Poncyliusz. Gdy Komisja Europejska wymusiła wreszcie opracowanie programu dla branży, to został on tak przygotowany, że nadaje się tylko do powieszenia na gwoździu. (PAP)