Polskie kino jest w "pomyślnej sytuacji"
Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni,
który rozpocznie się 16 września, odbędzie się w sytuacji
pomyślnej dla polskiego kina - uznali organizatorzy imprezy.
O dobrej sytuacji świadczy - według nich - liczba filmów biorących udział w głównym konkursie festiwalu (21 tytułów) i w konkursie kina niezależnego (11 tytułów), zaawansowanie prac nad ustawą o kinematografii oraz większy niż w ubiegłym roku budżet kinematografii - prawie 15,5 mln zł.
Wśród 21 filmów w głównym konkursie jest - jak podkreślono - aż sześć debiutów reżyserskich. Pokazane zostaną pierwsze filmy Michała Kwiecińskiego, Przemka Angermana, Rafała Lipki, Dariusza Gajewskiego, Jacka Filipiaka i Andrzeja Jakimowskiego.
Program konkursów - jak ocenił szef artystyczny festiwalu Maciej Karpiński - tworzy "bogaty obraz polskiej kinematografii, przeczący obiegowym opiniom o jej złym stanie".
Jak zaznaczył dyrektor Departamentu Filmu w Ministerstwie Kultury Jacek Fuksiewicz, projekt ustawy o kinematografii, dzięki której mają znaleźć się dodatkowe źródła finansowania kinematografii, został już przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów i trafi wkrótce pod obrady rządu, a potem do Sejmu.
Dzięki dużemu w tym roku budżetowi kinematografii - jak mówił Fuksiewicz - znalazły się środki na wsparcie produkcji 24 filmów fabularnych i ponad 30 dokumentalnych.
Jak podkreślił Karpiński, w Polsce ożywił się także świat producentów prywatnych. Stało się tak przede wszystkim za sprawą sukcesu filmu "Edi" Piotra Trzaskalskiego, wyprodukowanego przez Piotra Dzięcioła. "Okazało się, że inwestycja w film może przynieść producentowi prywatnemu nie tylko satysfakcję, ale także zwrot poniesionych kosztów" - mówił Karpiński.
O Złote Lwy walczyć będą w Gdyni m.in. filmy: "Julia wraca do domu" Agnieszki Holland, "Pogoda na jutro" Jerzego Stuhra, "Pornografia" Jana Jakuba Kolskiego i "Stara Baśń - Kiedy słońce było bogiem" Jerzego Hoffmana.
W festiwalu weźmie udział około 1200 gości, w tym 250 twórców filmów i aktorów, 220 dziennikarzy, około 400 gości-obserwatorów. Będzie także kilkudziesięciu gości z zagranicy. Festiwal potrwa do 20 września.