Polski żołnierz zginął w Afganistanie - miał 28 lat
W Afganistanie podczas patrolu w pobliżu bazy Warrior zginął polski żołnierz st. szeregowy Adam Szada-Borzyszkowski, kolejny został ranny. Rebelianci zaatakowali polsko-afgański patrol przy pomocy ostrzału moździerzowego - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską por. Sebastian Kostecki.
14.10.2010 | aktual.: 14.10.2010 18:13
- Do ostrzału doszło kilkanaście kilometrów od bazy Warrior w prowincji Ghazni - powiedział Wirtualnej Polsce por. Kostecki. "Polscy żołnierze, patrolujący okolice drogi Highway-1, zostali ostrzelani z moździerza" - podano w oficjalnym komunikacie. - Rannego żołnierza przetransportowano już przy pomocy śmigłowców ewakuacji medycznej do szpitala w bazie Ghazni. Stąd trafi do Bagram - dodał por. Kostecki z Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Ma m.in. obrażenia twarzy.
Grupa żołnierzy, w której byli poszkodowani, była odpowiedzialna za zabezpieczenie pracy saperów, którzy rozbrajali umieszczony przy drodze ładunek wybuchowy.
St. szeregowy Szada-Borzyszewski służył w 1. Batalionie Kawalerii Powietrznej z Leźnicy Wielkiej. To 22. polski żołnierz, który poniósł śmierć podczas 8-letniej misji w Afganistanie. Poległy żołnierz miał 28 lat, zostawił żonę i dziecko. Była to jego druga misja zagraniczna, w 2007 roku służył w Iraku.
W Afganistanie służy około 2,5 tysiąca polskich żołnierzy w ramach VII zmiany kontyngentu wojskowego, dowodzonej przez gen. Andrzeja Przekwasa. Polacy odpowiadają za zapewnienie bezpieczeństwa w prowincji Ghazni. W ostatnim tygodniu we wschodniej części prowincji Ghazni Amerykanie rozmieścili 800-osobowy batalion żołnierzy. Ma to być wsparcie polskiego kontyngentu.
Sukcesy polskiej misji
Obecna VII zmiana dobiega już końca. Na konferencji prasowej w Warszawie podsumowano osiągnięcia polskich żołnierzy. W czasie tej zmiany wyeliminowano ok. 240 osób zaangażowanych w przygotowywanie ataków na siły ISAF; kolejne 240 osób - podejrzanych o działalność terrorystyczną - aresztowano.
Zneutralizowano ponad 200 improwizowanych ładunków wybuchowych, tzw. IED, oraz przechwycono ponad 500 sztuk różnego rodzaju broni strzeleckiej, amunicji i pocisków; przechwycono ok. 5 ton materiałów do produkcji IED.
Polscy żołnierze dysponują 130 transporterami Rosomak, 30 pojazdami MRAP w wersji Cougar i 30 pojazdami MaxxPro. Ich działania są wspierane z powietrza przez śmigłowce cztery Mi-17 i osiem Mi-24.