ŚwiatPolski turysta miał wielkiego farta w ostatniej chwili

Polski turysta miał wielkiego farta w ostatniej chwili

O wielkim szczęściu może mówić polski turysta, którego ratownicy górscy uratowali pod Rakuską Czubą w słowackich Tatrach Wysokich. Polak zabłądził i po spędzeniu nocy w górach był wyczerpany.

26.06.2010 | aktual.: 27.06.2010 20:51

Polaka odnaleźli turyści na wysokości 2000 metrów pod przełęczą Rakuski Przechód przez którą przebiega szlak Magistrali Tatrzańskiej. Turyści skontaktowali się przez telefon komórkowy z ratownikami górskimi. Pomoc nadeszła w ostatniej chwili.

Polak zabłądził i musiał nocować w Tatrach. Był wyczerpany i podziębiony, ponieważ temperatura w nocy spadła do minus dwóch stopni. Po udzieleniu pierwszej pomocy ratownicy przetransportowali turystę śmigłowcem do szpitala w Popradzie.

Mimo że letni sezon turystyczny już się rozpoczął, tegoroczne lato wymaga zachowania szczególnej ostrożności na szlakach. Warunki pogodowe zmieniają się z godziny na godzinę. W nocy temperatura spada poniżej zera.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (26)