Polski statek uratował uchodźców na Morzu Śródziemnym
Dramatyczna, ale szczęśliwie zakończona akcja ratunkowa na Morzu Śródziemnym. Statek "Żerań" Polskich Linii Oceanicznych uratował 93 uchodźców, którzy dryfowali na tonącym pontonie, próbując przedostać się z Afryki do Włoch.
Prezes Polskich Linii Oceanicznych Roman Woźniak poinformował, że załoga statku otrzymała informację o nielegalnych imigrantach w czwartek w godzinach popołudniowych. Przekazali ją Włosi. Później rozpoczęła się akcja ratunkowa.
Na pontonie było 71 mężczyzn, 19 kobiet i troje małych dzieci, w tym dwoje niemowląt będących w bardzo ciężkim stanie.
Kapitan "Żerania" poprosił o wsparcie okręt włoskiej marynarki wojennej, który był w pobliżu. Włosi wysłali helikopter z lekarzem, który udzielił niemowlętom niezbędnej pomocy medycznej. Pozostali uchodźcy są w dobrym stanie.
Roman Woźniak podkreślił, że takie incydenty z udziałem nielegalnych imigrantów będą się teraz zdarzały częściej. Na Morzu Śródziemnym zakończył się okres zimowych sztormów, więc uchodźcom będzie łatwiej dotrzeć do Europy.
Obecnie statek "Żerań" jest w drodze do portu w Palermo na Sycylii, do którego dotrzeć ma jutro rano.