Kara została odroczona ze względu na stan zdrowia skazanego. Urzędnik pomylił się wpisując datę i odroczenie kary miało być lutego 1007 roku do marca 2008.
We wrześniu o podobnym wypadku pisała "Gazeta Pomorska". Sąd Rejonowy w Bydgoszczy przez prasowe ogłoszenia szuka pani Sophie Bohm. Problem w tym, że kobieta nie może się zgłosić, bo gdyby żyła, miałaby... 227 lat.
Źródło artykułu: WP Wiadomości