"Polski obóz koncentracyjny" w rosyjskiej w telewizji. Kłamliwe określenie w dyskusji o filmie
Polski Sobibór - takich słów o nazistowskim obozie koncentracyjnym użył komentator Rossija 24. Materiał w rządowej stacji informacyjnej dotyczył filmu, który walczyć będzie o Oskara dla Rosji.
Rossija 24 zaprezentowała materiał o filmie "Sobibór", a komentator wskazywał na duże szanse rosyjskiej produkcji w walce o nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej.
-.Aleksandr Peczerski stał na czele powstania w "polskim obozie" Sobibór - opowiadał dziennikarz, niezgodnie z prawdą historyczną.
Jak zauważa RMF FM, kłamliwe słowa padły, mimo że w filmie grają polscy aktorzy. Stacja podkreśla, że strażnikami w niemieckim obozie zagłady byli Austriacy oraz Ukraińcy, a nie było tam żadnego Polaka.
Niemcy zamordowali tam ponad 250 tys. ludzi
"Sobibór" opowiada historię opartą na prawdziwych wydarzeniach z października 1943 roku. W obozie wybuchł wówczas zbrojny bunt, a podczas walk zginęło ok. 80 więźniów. 300 innym udało się jednak uciec, choć wielu z nich Niemcy później schwytali i zabili.
Wojnę przeżyło tylko 53 uciekinierów. Na czele buntu stał Aleksandr Peczerski, oficera armii radzieckiej.
W niemieckim obozie w Sobiborze hitlerowcy wymordowali podczas wojny ponad 250 tys. Żydów.
Obóz działał od maja 1942 r. do października 1943 r. przy stacji kolejowej Sobibór na linii Chełm - Włodawa.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl