Polski motocyklista szalał po brytyjskich drogach
166 kilometrów na godzinę - z taką prędkością 26-letni Łukasz W. pędził "na jednym kole" trasą A63 w okolicach Selby, w północno-wschodniej Anglii. Stracił prawo jazdy i musi pracować społecznie.
20.09.2012 | aktual.: 20.09.2012 14:43
Na kamerze widać, jak jadący 150 km/h Polak, jeszcze bardziej rozpędza swój dwukołowy pojazd, po czym stawia motocykl na jednym kole przy prędkości 166 km/h. - Łukasz W. wykazał kompletny brak szacunku dla własnego bezpieczeństwa oraz innych użytkowników drogi - oświadczyła policja.
Mężczyzna w zeszłym tygodniu stanął przed sądem w Selby, gdzie przyznał się do niebezpiecznej jazdy. Teraz za karę Polak nie wsiądzie na motor przez kolejnych 12 miesięcy. Ponadto musi zdać rozszerzony test na prawo jazdy oraz nieodpłatnie odpracować społecznie 200 godzin.
- Wierzymy w rozsądek większości kierowców, którzy jeżdżą w sposób bezpieczny i rozważny - oznajmił cytowany przez Sky News inspektor Dave Brown.
- Jednak wszyscy muszą pamiętać o możliwościach fotoradarów, które potrafią uchwycić piratów drogowych na większą odległość niż konwencjonalna kamera, a przez to dostarczają niezbitych dowodów na łamanie prawa - dodał funkcjonariusz.
(A.C.)