Polski Ład i 12 tys. na drugie dziecko. Marlena Maląg: to inwestycja w polskie rodziny
Polski Ład zakłada wprowadzenie dodatkowych świadczeń dla polskich rodzin. Rodzice mieliby otrzymać nawet 12 tys. zł na drugie i kolejne dziecko. - To wsparcie młodych rodziców na wczesnym etapie życia dziecka jest szczególnie ważne - powiedziała minister rodziny Marlena Maląg. Program miałby obowiązywać od 2022 roku.
20.05.2021 11:33
Zgodnie z założeniami Polskiego Ładu w Polsce ma zacząć obowiązywać Rodzicielski Kapitał Opiekuńczy. Program zakłada, że między 12. a 36. miesiącem życia dziecka rodzice otrzymaliby świadczenia w wysokości 12 tys. zł.
Minister rodziny Marlena Maląg poinformowała, że program miałby zacząć obowiązywać od 2022 roku.
- Rodzic sam będzie decydować, czy woli wypłaty po 1000 zł przez 12 miesięcy czy po 500 zł przez 24 miesiące. Przy czym, jak wspomniałam, chcemy jeszcze zapytać młodych ludzi, co sądzą o takich rozwiązaniach - tłumaczy minister w rozmowie z "Faktem", dodając, że "jest to inwestycja w polskie rodziny".
Pytana o to, czy rząd zamierza ustanowić wymagany próg podatkowy, odpowiada, że takie rozwiązanie nie jest planowane. - Tutaj najważniejsze jest wyjście naprzeciw rodzicom, m.in. umożliwienie im wyboru. Bo odpowiednio i skutecznie realizowana polityka prorodzinna musi zakładać możliwość wyboru - mówi polityk.
Zobacz też: Emerytura bez podatku. Jest haczyk. Ta grupa zapłaci
Polski Ład. Rząd chce wspomóc rodziny. Pieniądze na konto czy do ręki?
Maląg wyjaśniła, że aby otrzymać pieniądze, konieczne będzie złożenie stosownego wniosku, aby zadeklarować, czy chce się otrzymywać 1000 zł przez jeden rok czy 500 zł przez dwa lata. - Planujemy automatyzację i usprawnienie procesu aplikowania o świadczenia. Obsługą wpłaty świadczenia zajmie się ZUS. Planujemy, żeby wniosek był składany w formie elektronicznej - dodaje minister.
W jakiej formie będzie wypłacana gotówka? Rządzący woleliby, aby "wypłata świadczenia była możliwa w formie bezgotówkowej", zwracając przy tym uwagę na epidemię koronawirusa. - Pandemia pokazała, że takie rozwiązania, zwłaszcza cyfrowe, sprawdzają się. Niemniej jednak bierzemy pod uwagę, że niektórzy mogą mieć problemy ze złożeniem wniosku online. Dlatego przy ubieganiu się o wszystkie świadczenia będziemy zapewniać pomoc tak, by absolutnie nikt nie był wykluczony z możliwości ubiegania się o świadczenie - przekazała Marlena Maląg.
Źródło: "Fakt"