Polski kostium antywąglikowy
W łódzkim Instytucie Technicznych Wyrobów Włókienniczych "Moratex" opracowano kombinezon zabezpieczający przed zakażeniem bakterią wąglika. Obecnie trwają ostatnie próby kombinezonu przed uzyskaniem atestu.
04.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Opracowanie kombinezonu zleciło łódzkiemu Instytutowi Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
_ Przygotowany w naszym Instytucie strój jest to jednolity kombinezon stworzony z materiałów, które nie przepuszczają mikrocząsteczek biologicznych wielkości jednego mikrona - takiej jak zarazki wąglika_ - powiedział we wtorek dyrektor Instytutu Witold Łuczyński.
Grupa specjalistów Instytutu konsultowała się w tejsprawie z lekarzami - specjalistami od wąglika. Na tej bazie przystąpiliśmy do opracowania kombinezonu, który mógłby zabezpieczać ratowników i całkowicie ochronić ich przed zakażeniem wąglikiem - wyjaśnił dyrektor Instytutu.
Jednolity kombinezon zabezpiecza całego człowieka - nogi, tułów i głowę; w jego skład wchodzi też maska przeciwgazowa. Kombinezon nie posiada żadnych szczelin, nawet zamek drobnocząsteczkowy, który zamyka cały strój, jest 3-krotnie zabezpieczony - żadna bakteria nie ma prawa tam przejść - uważa Łuczyński.
Dodał, że poszczególne materiały zostały już przebadanei odpowiadają zabezpieczeniu przeciw cząsteczkom wąglika. Jego zdaniem, w ciągu 2 - 3 tygodni zakończy się ostatnia faza prób i kombinezon powinien uzyskać atest. Cena stroju - wraz z maską przeciwgazową - ma wynosić ok. tysiąca złotych. (miz)