Polski czwartek Putina: gospodarka i historia
Prezydenci obu państw na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich (AFP)
Czwartek - drugi i ostatni dzień wizyty prezydenta Rosji Władimira Putina w Polsce - był poświęcony głównie gospodarce. Rosyjski przywódca rozpoczął go od śniadania w towarzystwie premiera Leszka Millera, szefa MSZ Włodzimierza Cimoszewicza, jego rosyjskiego odpowiednika Igora Iwanowa, ministra infrastruktury Marka Pola i rosyjskiego ministra transportu Siergieja Franka. Wieczorem odleciał z Poznania do Moskwy.
Podczas spotkania z prezydentem Putinem polski premier zaproponował, by nasz deficyt w handlu z Rosją zmniejszać nie tylko poprzez eksport polskich towarów, ale także i usług inwestycyjnych, ponieważ jego zwiększanie mogłoby zagrażać wzajemnym stosunkom gospodarczym.
Strony zaplanowały też powstanie Komitetu ds. Strategii Współpracy Polsko-Rosyjskiej pod przewodnictwem szefów resortów spraw zagranicznych obu państw. Komitet ma zajmować się analizą całości stosunków polsko-rosyjskich i będzie spotykał się przed cyklicznymi spotkaniami premierów obu państw - dwukrotnie w ciągu roku.
Putin - wraz z prezydentem Kwaśniewskim - złożył wieńce na warszawskim Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich. Aleksander Kwaśniewski mówił wcześniej, że złożenie kwiatów na symbolicznym cmentarzu poległych w Polsce podczas II Wojny Światowej 600 tys. Rosjan i żołnierzy innych narodowości walczących w Armii Radzieckiej, będzie symbolem naszego szacunku dla tych, którzy zginęli w walce z faszyzmem.
Pierwszego dnia swojej wizyty Władimir Putin złożył kwiaty pod Pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i AK w Warszawie. W czwartek Światowy Związek Żołnierzy AK wyraził słowa uznania dla tego gestu prezydenta Rosji. Jednocześnie członkowie związku oczekują, że będzie to początek rozmów na temat innych bolesnych problemów z naszej przeszłości. Tymczasem prezydent Putin stwierdził, że - choć rosyjskie przeprosiny nie zaszkodziłyby wzajemnym stosunkom - taki gest mógłby wytworzyć nowy niebezpieczny kierunek ich rozwoju.
Około południa obaj prezydenci odlecieli do Poznania, gdzie odwiedzili m.in. targi budowlane BUDMA i wzięli udział w drugim Forum Gospodarczym Polska-Rosja. Podczas Forum prezydent Putin zapewniał, że jego kraj chce zbilansować obroty handlowe z Polską i zintensyfikować wzajemną wymianę handlową. W Poznaniu podpisano 4 umowy gospodarcze. Dotyczą one m. in. montażu w obwodzie kaliningradzkim autobusów Jelcz i Autosan. W czwartek została także parafowana umowa między rządami Polski i Federacji Rosyjskiej, dotycząca komunikacji lotniczej.
Polska i Rosja uzgodniły, że będą budować drugą nitkę gazociągu jamalskiego. Szef Gazpromu Aleksiej Miller powiedział, że do połowy lutego będą omówione szczegóły nowej inwestycji, a do końca przyszłego roku zostanie ukończona pierwsza nitka gazociągu.
Przed wejściem na Międzynarodowe Targi Poznańskie czekali na rosyjskiego gościa członkowie Komitetu Wolny Kaukaz, którzy protestowali wizycie Putina w Polsce. Demonstracja została rozpędzona przez policję.
Wieczorem Władimir Putin zakończył wizytę w Polsce. Zanim odleciał do Rosji z poznańskiego lotniska, zatrzymał się przed pomnikiem Poznańskiego Czerwca '56 i złożył pod nim kwiaty. (kar)