Polska znowu na celowniku Komisji Europejskiej? Chodzi o praworządność
Kwestia praworządności w kontekście Polski i Węgier może być omawiana na wtorkowym posiedzeniu Komisji Europejskiej. Dzień później zaplanowano na ten temat debatę Parlamentu Europejskiego.
We wtorek Komisja Europejska może zająć się kwestią praworządności w Polsce - dowiedziała się PAP ze źródeł unijnych. Dzień później w Parlamencie Europejskim zaplanowano debatę na ten temat w kontekście Polski i Węgier. Chodzi o artykuł 7 unijnego traktatu, który mówi o przeciwdziałaniu wobec zagrożenia dla wartości leżących u podstaw Unii Europejskiej. Jednym z takich elementów jest właśnie praworządność.
PE ma w rezolucji wezwać Polskę do szanowania prymatu prawa UE oraz "zastosowania specjalnych środków tak, aby Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w praktyce zawiesił działanie nowej Izby Dyscyplinarnej". Początkowo chciano się zająć jedynie sytuacją Węgier. Do zmiany planów doszło z powodu przyjęcia przez polski Sejm ustawy dotyczącej reformy sądów. Rezolucja nie jest wiążąca prawnie.
Rmf24.pl podaje jednak informację o drugiej opcji. Wniosek o zamrożenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego może zostać odroczony o kilka tygodni. Pewna grupa komisarzy optuje za kolejnym dialogiem z polskim rządem. Nasze władze nie śpieszą się jednak do spotkania z wiceszefową Komisji Europejskiej Verą Jourową. Czeszka ma odwiedzić Polskę pod koniec stycznia przy okazji rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz.
W połowie grudnia o praworządności w Polsce i na Węgrzech rozmawiano na posiedzeniu komisji wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych Parlamentu Europejskiego. Krytykowano zmiany w polskim sądownictwie. Europosłowie mówili o "naruszeniu podstawowych praw obywatelskich i ciosach w demokrację, która umiera". Procedura naruszenia praworządności jest prowadzona wobec Polski od 2016 roku.
Przeczytaj również: Komisja PE o praworządności w Polsce. "Demokracja umiera"
Źródło: rmf24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl