Polska wnioskuje o zgodę na rozszerzenie zakresu ścigania Kolasińskiego
Z wnioskiem do władz słowackich o wyrażenie
zgody na rozszerzenie zakresu ścigania byłego posła AWS Marka
Kolasińskiego, sprowadzonego do Polski ze Słowacji na podstawie
ekstradycji, postanowił wystąpić Sąd Rejonowy w Olkuszu -
poinformowała wiceprezes sądu Małgorzata
Jachowicz-Polak.
09.01.2006 | aktual.: 09.01.2006 13:00
Postanowienie, wydane na wniosek katowickiej prokuratury, jest prawomocne. Prokuratura chce postawić Markowi Kolasińskiemu 17 kolejnych zarzutów. Znajdują się wśród nich zarzuty wyłudzenia kredytów i podatku VAT oraz ukrywania majątku przed egzekucją wierzycieli - w okresie od 1999 roku do 2002 r. Za wyłudzenia kredytów i podatków na kwotę blisko 40 mln zł sąd w Olkuszu skazał już byłego posła w październiku 2005 za na karę 9 lat pozbawienia wolności i milion zł grzywny. Wyrok jest nieprawomocny.
Aby to było możliwe, Słowacja musi wyrazić zgodę na rozszerzenie zakresu ścigania Kolasińskiego, określonego we wniosku ekstradycyjnym, na podstawie którego Słowacja wydała Kolasińskiego Polsce w 2002 r. Postanowienie w tej sprawie wraz z wnioskiem i uzasadnieniem przekazano do departamentu współpracy międzynarodowej i prawa europejskiego Ministerstwa Sprawiedliwości, skąd przesłane zostanie do Republiki Słowacji.
W październiku 2001 r. ówczesny poseł wyjechał za granicę tuż przed końcem kadencji i wygaśnięciem immunitetu. Zatrzymano go w lutym 2002 r. na Słowacji. Wkrótce potem polskie Ministerstwo Sprawiedliwości przesłało do Bratysławy wniosek o ekstradycję Kolasińskiego. W maju 2002 r., po sprowadzeniu go do Polski, śląscy prokuratorzy przedstawili mu 16 zarzutów, a b. poseł trafił do aresztu.
W październiku 2005 r. Sąd Rejonowy w Olkuszu skazał Marka Kolasińskiego za wyłudzenia kredytów i podatków na kwotę blisko 40 mln zł na karę 9 lat pozbawienia wolności i milion złotych grzywny. Kolasiński nie przyznawał się do winy i zapowiedział odwołanie od wyroku. Dziennikarzy prosił, by nie ukrywali jego nazwiska, ponieważ czuje się ofiarą spisku, a nie przestępcą.
Na zakończenie procesu w Olkuszu oczekiwał Sąd Okręgowy w Lublinie. Trafił tam akt oskarżenia, w którym Marek Kolasiński oskarżony jest o wyłudzenia 4 mln zł kredytów z banku w Lubartowie oraz podatku VAT. W sprawie oskarżonym jest również syn Kolasińskiego i dziewięć innych osób.