Polska-UE: wkrótce zamkniemy kolejne rozdziały
Odbywająca się co pół roku ministerialna sesja negocjacji
członkowskich między Polską a Unią Europejską nie przyniosła we
wtorek zakończenia rozmów w żadnym nowym dziale rokowań, ale
Polska zapowiedziała rychłe zamknięcie kolejnych działów.
Usłyszeliśmy od partnerów unijnych dobrą ocenę pierwszych sześciu tygodni rządu, jeśli chodzi o sposoby, szybkość i zakres prowadzenia negocjacji. Usłyszeliśmy wiele pozytywnych i zachęcających słów w odniesieniu do działów negocjacji, których zamknięcia jesteśmy bliscy, choć są w nich nadal mniej lub bardziej drobne kwestie wymagające jeszcze konsultacji - oświadczyła po sesji sekretarz stanu w MSZ Danuta Huebner.
Ogólne odczucie wyrażone przez przewodniczącą Unii Belgię i przez Komisję Europejską było takie, że Polska poczyniła w ostatnich sześciu tygodniach ogromne postępy w negocjacjach - dodała Huebner.
Wśród tematów bliskich zamknięcia wymieniła przepływ ludzi (w tym praca Polaków w Unii), przepływ kapitału (w tym sprzedaż ziemi w Polsce podmiotom unijnym) oraz podatki (w tym podniesienie akcyzy na papierosy). Pytana, jak szybko to nastąpi, odpowiadała możliwie jak najszybciej.
Pytana, dlaczego nie udało się zakończyć rozmów w tych działach wcześniej i Polska pozostała z 19 zamkniętymi na 29, Huebner przypomniała, że w niektórych sprawach, takich jak sprzedaż ziemi cudzoziemcom, obecny rząd odziedziczył po poprzednim trudną sytuację, bo negocjacje były zablokowane przez stanowisko poprzedniego rządu, całkowicie odrzucane przez Unię. (and)