Polska-UE: kolejne negocjacje w sprawie rolnictwa
Oficjalne stanowisko rolne Unii Europejskiej, przekazane Polsce podczas piątkowej, dodatkowej sesji negocjacyjnej, to zaledwie kroczek do przodu - powiedział główny polski negocjator Jan Truszczyński. Stanowisko nie zawiera najważniejszego elementu - finansowych warunków udziału Polski we wspólnej polityce rolnej UE.
Fakt, że decyzje w sprawach finansowych naszego udziału we wspólnej polityce rolnej zostały odłożone na nie wiadomo kiedy, nie ułatwia negocjacji. Natomiast fakt, że co do zasady, iż jeden z elementów finansowania wspólnej polityki rolnej - dopłaty bezpośrednie - stanowi część dorobku legislacyjnego i praktyki UE został uznany przez kraje członkowskie - jest pozytywny - ocenił w piątek w Brukseli Jan Truszczyński.
W ocenie głównego polskiego negocjatora, stanowisko przekazane w piątek Polsce jest krokiem do przodu, ale od uznania zasady do możliwości określenia warunków jest jeszcze pewien dystans. _ Jest to krok do przodu, ale daleko jeszcze do wejścia w konkretną fazę rozmów_ - powiedział Truszczyński.
Polskę czekają kolejne rundy rozmów w rolnictwie. W ostatnich tygodniach Warszawa przekazała partnerowi wspólnotowemu dużą ilość dodatkowych informacji, które jedynie w małym stopniu zostały uwzględnione we wspólnym stanowisku Piętnastki przekazanym Polsce w piątek. Dla dalszego postępu w negocjacjach UE musi "przetrawić" i przeanalizować wnioski, które Polska przekazała w swoim stanowisku z 14 maja, a następnie uzupełniła je jeszcze w maju, a potem w czerwcu.
Po przerwie wakacyjnej - powiedział Truszczyński - musimy wrócić do rozdziału "Rolnictwo", aby zbliżyć się do załatwienia spraw, które da się załatwić, które nie mają związku z aspektami finansowymi. Dzisiaj nie należało spodziewać się fajerwerków. Trzeba uznać tę rundę za kolejny kroczek, raczej niż krok, w kierunku finalnych rozwiązań w tym obszarze negocjacyjnym - powiedział główny polski negocjator po rundzie rozmów.(miz)