Polska Temida płacze z rozpaczy

Jako "jedną wielką ścianę płaczu" oraz "mizerię, żeby nie powiedzieć zapaść" określił w piątek w Sejmie minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk sytuację w wymiarze sprawiedliwości. Minister przedstawia doroczną informację resortu na ten temat.

Kurczuk powiedział, że zarzuty pod adresem sądów i prokuratur kierują zarówno pracownicy tych organów, jak i obywatele. Najczęściej pojawiają się narzekania na przewlekłość postępowań, zawiłe procedury, złe warunki lokalowe, kadrowe i finansowe, a także zbyt wysokie opłaty sądowe. Są też skargi na niedopuszczalne traktowanie obywateli przez prokuraturę i pracowników sądowych.

Minister przypomniał, że taki stan rzeczy został spowodowany przez decyzje parlamentów i rządów z ostatnich kilkunastu lat, które doprowadziły do "gigantycznego przyrostu spraw, w których sądy się utopiły". Wyliczał: w 1990 r. w sądach były 2 miliony spraw, a na koniec 2002 r. - 9 milionów, co oznacza ponad 300- proc. wzrost. Natomiast etatów sędziowskich i ławniczych przybyło pięciokrotnie mniej, bo ich liczba wzrosła jedynie o 80%.

Jednocześnie Kurczuk zwrócił uwagę na krytykę prac wymiaru sprawiedliwości ze strony mediów. "Krytyka sądowych wyroków w mediach to niestety już norma, ale trzeba przyznać, że czasem ta krytyka jest słuszna" - podkreślił. Dodał, że obywatele zwracając się czasem do niego, oczekują rzeczy niemożliwych - np. uchylenia prawomocnego niekorzystnego wyroku sądu.

Jako metody wyjścia z kryzysu minister proponuje największą od lat podwyżkę środków budżetowych na wymiar sprawiedliwości. Znaczący "zastrzyk" dotyczyłby wydatków inwestycyjnych na poprawę stanu lokalowego. Innym remedium ma być lepsza organizacja pracy sądów, w tym także szersze wprowadzanie sądzenia na dwie zmiany. Planowane jest też wprowadzenie nowego szczebla sądownictwa - sądów grodzkich, które przejęłyby od sądów rejonowych orzekanie w sprawach o wykroczenia. Do 17 października 2001 r. wykroczeniami zajmowały się kolegia, które z mocy konstytucji musiały zostać zlikwidowane. Obecnie wykroczenia sądzą wydziały grodzkie sądów rejonowych.(ck)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla