Polska suka uratowała życie 120 żółwiom
Diana, pies wyszkolony do tropienia papierosów, uratował życie ponad 120 żółwi stepowych - informuje serwis tvp.info. Celnicy w Medyce udaremnili gigantyczny przemyt żółwi stepowych.
Podczas rutynowej kontroli polskich celników labradorka zainteresowała się zbiornikiem paliwa samochodu prowadzonego przez mieszkańca Ukrainy. - Zwierzęta przewożone były w strasznych warunkach. Szczelnie oklejone taśmą. Ponieważ żółwie stepowe objęte są ochroną Konwencji Waszyngtońskiej CITES, a usiłujący je przemycić obywatel Ukrainy nie posiadał stosownego zezwolenia, żółwie trafią do Ogrodu Zoologicznego w Zamościu. Natomiast sprawcę przestępstwa przekazano do dyspozycji policji - mówi Witold Lisicki rzecznik Służby Celnej.
To kolejny przypadek nielegalnego przewozu żółwi przez granicę. Zwierzęta najprawdopodobniej miały trafić na jakieś targowisko. To również kolejny sukces należącej do celników Diany, która pół roku temu wytropiła gigantyczny przemyt papierosów.
Anita Blinkiewicz