Polska-Rosja: szukajmy punktów stycznych
Władysław Bartoszewski(PAP)W przeddzień wizyty ministra spraw zagranicznych Władysława Bartoszewskiego w Moskwie, strony polska i rosyjska wypowiadały się pozytywnie o wzajemnych stosunkach i współpracy, podkreślając, że obu krajom zależy na szukaniu punktów stycznych, a nie dramatyzowaniu rozbieżności.
Bartoszewski powiedział, że nie planuje niczego sensacyjnego podczas swojej czwartkowej wizyty właśnie dlatego, że stosunki między nami są takie, że w ogóle nie trzeba planować żadnych sensacji, tylko trzeba po prostu bezustannie je kontynuować i pielęgnować.
Z kolei rzecznik rosyjskiego MSZ Aleksandr Jakowienko powiedział w środę, że strona rosyjska jest zadowolona z rzeczowego dialogu z Polską w sprawach międzynarodowych. Zauważył, że spotkania szefów dyplomacji dwóch krajów odbywają się już regularnie, a oba ministerstwa konsultują się w wielu sprawach.
Jakowienko podkreślił, że Moskwa nie dramatyzuje rozbieżności z Polską, istniejących między innymi w niektórych sprawach międzynarodowych i europejskich. Sądzimy, że ważne jest, aby skupić się na poszukiwaniu punktów stycznych - dodał.
Strona rosyjska docenia to, że Polska jest gotowa rozmawiać o "całym kompleksie" spraw związanych z problemami Kaliningradu w perspektywie powiększenia Unii Europejskiej, by szukać rozwiązań, które byłyby do przyjęcia dla obu stron. (Po wejściu do UE Polski i Litwy obwód Kaliningradzki stanie się enklawą na obszarze Unii Europejskiej).
Mówiąc ogólnie o stosunkach z Polską, rzecznik oświadczył, że Rosja przywiązuje duże znaczenie do rozwoju kontaktów z tym wielkim krajem europejskim i ważnym partnerem handlowym i gospodarczym i jest gotowa budować je na gruncie pragmatyzmu, dobrego sąsiedztwa i wzajemnego uwzględniania interesów drugiej strony.
Minister Władysław Bartoszewski przyleci do Moskwy w czwartek z jednodniową wizytą roboczą. Jej program przewiduje m.in. rozmowy z szefem dyplomacji rosyjskiej Igorem Iwanowem.
Bartoszewski będzie też uczestniczył w uroczystym wręczeniu polsko- rosyjskiej nagrody za szczególne zasługi w budowie zaufania i bliskich stosunków między narodami i państwami. Nagroda ta przyznana została w tym roku po raz pierwszy.
Nagroda - dyplom honorowy - zostanie wręczona dwóm osobom: Jerzemu Pomianowskiemu, pisarzowi, lekarzowi i pedagogowi, redaktorowi naczelnemu miesięcznika Nowaja Polsza oraz Tatianie Kudriawcewej, architektowi i sekretarz Komisji dla upamiętnienia ofiar represji totalitaryzmu w Katyniu i Miednoje przy rosyjskim rządzie.
Takie nagrody nie mają wpływu na losy świata, ale na pewno mają wpływ na lepszy klimat stosunków między państwami sąsiadującymi - powiedział minister Bartoszewski.
Szef polskiej dyplomacji przypomniał, że podobna, polsko-niemiecka nagroda jest już wręczana.(ck)