Polska/Rosja: sęk w Gudzowatym
Do 15 maja specjalny zespół rządowy Polski i Rosji ma przedstawić ocenę realizacji umowy między naszymi krajami z 1993 r. dotyczącej tranzytu przez Polskę rosyjskiego gazu - poinformował wicepremier, minister gospodarki Janusz Steinhoff po spotkaniu z szefem rosyjskiego resortu transportu Siergiejem Frankiem.
Zgodnie z umową z 1993 r., strony polska i rosyjska powinny mieć w spółce zajmującej się przesyłem gazu po 50% udziałów. Obecnie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz rosyjski Gazprom mają w spółce EuroPolGaz po 48%, natomiast reszta należy do spółki GasTrading, w której udziały ma Bartimpex Aleksandra Gudzowatego.
Wicepremier Steinhoff powiedział, że strona Polska dąży do realizacji pierwotnych zapisów umowy. Polski minister liczy na to, że uda się porozumieć z Rosjanami przed majową wizytą w naszym kraju premiera Michaiła Kasjanowa.
Polska chce, by Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo uczestniczyło w budowie łącznika rosyjskiego systemu gazowego z systemem Europy Zachodniej. Według naszej propozycji gazociąg miałby przebiegać przez Śląsk, a na terytorium Polski mają być dwa punkty odbioru gazu. Rosjanie natomiast obstają przy tym, by rurociąg poprowadzić przez wschodnie tereny województwa lubelskiego i podkarpackiego. (and)