Polska potrzebuje imigrantów
Nawet jeżeli bezrobocie w Polsce wynosiłoby
30% Polska potrzebuje imigrantów; kobiet do opieki nad
osobami starszymi i dziećmi, a mężczyzn do pracy w budownictwie i
w rolnictwie - uważa prof. Krystyna Iglicka z Instytutu Spraw
Publicznych.
27.10.2003 | aktual.: 27.10.2003 17:44
"Dlaczego do prac budowlanych nie zatrudnić ekipy z Kazachstanu, która za 6-8 zł za godzinę zrobi to, czego Polacy nie chcieliby zrobić za 25 zł za godzinę?" - pytała Iglicka podczas konferencji prasowej w Warszawie. W Ministerstwie Gospodarki, pracy i polityki społecznej odbyła się konferencja naukowa poświęcona przeciwdziałaniom dyskryminacji imigrantów.
Prof. Iglicka podkreśliła, że Polska potrzebuje imigrantów także ze względu na trendy demograficzne (starzenie się społeczeństwa) i konieczność sprostania konkurencji po wejściu Polski do UE.
Na konferencji przedstawiono badania dotyczące integracji uchodźców, repatriantów i legalnych imigrantów w Polsce. Najgorzej zintegrowani ze społeczeństwem są uchodźcy (legalnie przebywających jest około 5 tys.). Zaczynają tworzyć własne społeczności, trudno im znaleźć pracę, Polacy nie chcą wynajmować mieszkań obcym.
Nieco lepiej traktowani są repatrianci (jest ich około 10 tys., ale potencjał sięga około 100 tys.), którzy - jak powiedziała Iglicka - niechęć społeczeństwa odczuwają głównie tuż po przyjeździe do Polski.
Legalnych imigrantów jest - wg spisu powszechnego - 40 tys., ale w rzeczywistości może być więcej (związane jest to z ich dużą mobilnością). W Polsce corocznie przebywa także od 150 do 500 tys. nielegalnych imigrantów.
Wśród modeli integracji, przedstawionych na konferencji, z których Polska mogłaby w przyszłości skorzystać, były: asymilacja (wymaganie od imigrantów znajomości języka polskiego, polskiej historii), model wykluczenia dyferencyjnego (akceptowanie imigrantów jako tymczasowych pracowników, ale bez pozwolenia na łącznie rodzin) i pluralizm (tworzenie społeczeństwa wielokulturowego, wieloetnicznego).
Legalni imigranci przybywają głównie z Ukrainy, Białorusi i Rosji; repatrianci: z Kazachstanu, Ukrainy i Białorusi. Wśród uchodźców dominują Czeczeni, Gruzini, Ingusze, Kameruńczycy i mieszkańcy Sri Lanki.
Z badań, prowadzonych przez Instytut Spraw Publicznych, wynika, że w dużych skupiskach miejskich przebywają Wietnamczycy (Warszawa, Gdańsk) i Rosjanie, w miejscowościach podwarszawskich: Ukraińcy i Białorusini. Ukraińcy przebywają także w zachodniej Polsce i przy wschodniej granicy: w Przemyślu i Rzeszowie.