Polska pomostem pomiędzy USA i Europą
Polska może być pomostem pomiędzy Europą a USA przejmując tym samym rolę spełnianą dawniej przez Niemcy - powiedział w poniedziałek rzecznik niemieckiej CDU ds. polityki zagranicznej, Friedbert Pflueger.
Chadecki deputowany do Bundestagu określił podczas spotkania z zagranicznymi dziennikarzami w Berlinie postawę Polski w irackim konflikcie jako "bardzo odważną".
"Wszyscy dotychczasowi kanclerze RFN byli zwolennikami współpracy z USA i równocześnie ścisłej integracji europejskiej. Dlatego mogli spełniać rolę pośrednika pomiędzy proamerykańskimi Brytyjczykami i sceptycznymi wobec USA Francuzami. Schroeder jako pierwszy wyłamał się z tej tradycji" - powiedział Pflueger.
Polityk CDU obarczył rząd SPD/Zieloni odpowiedzialnością za podział w Unii Europejskiej na tle polityki wobec Iraku. "Chadecja nie dopuściłaby do takiej sytuacji" - podkreślił. "Gdyby kanclerzem był Edmund Stoiber, list ośmiu nie byłby potrzebny" - dodał Pflueger.
Nawiązując do niedawnej wizyty przewodniczącej CDU Angeli Merkel w Polsce Pflueger zauważył, że politycy socjaldemokratycznego SLD nazywali "paradoksem" sytuację, w której "bliżej jest im do konserwatywnej chadecji, niż do niemieckich socjaldemokratów".
Polski premier Leszek Miller przyłączył się do opublikowanego w końcu stycznia manifestu poparcia dla polityki USA wobec Iraku. Władze w Berlinie i Paryżu uznały list za zdradę wobec wspólnej polityki zagranicznej Unii Europejskiej. Prezydent Francji Jacques Chirac ostro skrytykował postawę krajów środkowo- i wschodnioeuropejskich zarzucając im "brak wychowania". To "skandal", że Schroeder nie zareagował na tę wypowiedź i nie wziął Polaków, Czechów i Węgrów w obronę - powiedział Pflueger.
"Gorszącym wybrykiem" nazwał Pflueger belgijską propozycję utworzenia przez cztery kraje Unii - Niemcy, Francję, Belgię i Luksemburg - "awangardy" we wspólnej polityce obronnej. Belgia zaproponowała spotkanie czterech krajów 29 kwietnia w Brukseli. "To spotkanie pogłębi podział Europy" - ostrzegł polityk CDU. "Planowany szczyt skierowany jest przeciwko Ameryce i osłabi NATO" - dodał. (mag)
