"Polska podważa struktury prawne UE, sytuacja jest dramatyczna". Mocny wywiad szefa TK Niemiec
Szef Federalnego Trybunału Konstytucyjnego Andreas Voßkuhle krytykuje na łamach czasopisma "Cicero" sytuację w Polsce. - Mamy do czynienia nie tylko z częściowym naruszeniem prawa w Polsce, to zmienia całą strukturę prawną Unii Europejskiej - wyjaśnił. Zdradził, że KE bada możliwość uzależnienia wypłat dotacji unijnych od przestrzegania praworządności.
29.09.2017 | aktual.: 29.09.2017 13:48
To kolejna taka ostra wypowiedź prezesa TK Niemiec. Voßkuhle powiedział, że "to szokujące, że prosperujący kraj, który ponadto otrzymuje największe dotacje z UE i miał poważany na całym świecie Trybunał Konstytucyjny, w ciągu kilku lat i miesięcy niszczy swoją demokratyczną kulturę i system wymiaru sprawiedliwości".
W rozmowie z poświęconym kulturze politycznej czasopismem "Cicero" odniósł się do wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE ws. relokacji uchodźców.
Promotor Andrzeja Dudy: grozi mu Trybunał Stanu
Wskazał również, że "obok procedury ochrony państwa prawa i naruszenia Traktatu UE, Komisja Europejska bada też, czy w przyszłości możliwe jest uzależnienie wypłat dotacji unijnych od przestrzegania praworządności".
Dramatyczna sytuacja dla całej UE
- Nie możemy oczywiście żyć w społeczności, w której każdy może sam decydować, czy chce respektować wyrok kompetentnego sądu, czy nie - powiedział Voßkuhle. Wyjaśnił, że "gdyby tak było, to oznaczałoby to całkowitą rezygnację z podstaw Unii Europejskiej".
Według prezesa niemieckiego TK mamy do czynienia nie tylko z częściowym naruszeniem prawa w Polsce. - Zmienia to całą strukturę prawną Unii Europejskiej. To powoduje, że sytuacja jest dramatyczna i dlatego jesteśmy w Federalnym Trybunale Konstytucyjnym tak zaniepokojeni - wyjaśnił.
Mówiąc o rozwoju wypadków w Polsce, na Węgrzech i w Turcji Voßkuhle powiedział, że popularne stało się redukowanie zasad demokracji do zwykłej reguły większości.
- Demokracja nie oznacza tylko, że rozstrzyga w niej większość. Gdyby tak było, wówczas demokracja byłaby początkiem systemu totalitarnego - stwierdził Voßkuhle. Dodał, że "demokrację ciągle od nowa gwarantują m.in. wolność prasy i przekonań, wolność organizowania zgromadzeń i trójpodział władzy".
opr. Elżbieta Stasik