"Polska nie uniesie kosztów". Tusk o stosunkach z Ukrainą

- Polska nie jest w stanie unieść kosztów wolnego handlu z Ukrainą - przyznał premier Donald Tusk w wywiadzie. Szef rządu podkreślił, że mając na uwadze polsko-ukraińską historię, obecne stosunki i solidarność w obliczu wojny "to cud".

Premier Donald Tusk i premier Ukrainy Denys Szymal na spotkaniu w Warszawie
Premier Donald Tusk i premier Ukrainy Denys Szymal na spotkaniu w Warszawie
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA Images
Justyna Lasota-Krawczyk

29.03.2024 07:06

Premier Donald Tusk w wywiadzie, który ukazał się w "Gazecie Wyborczej", hiszpańskim dzienniku "El Pais", włoskim "La Repubblica", niemieckim "Die Welt", belgijskim "LeSoir" i szwajcarskim "Tribune de Geneve, zauważył, że polsko-ukraińskie nie są oczywiste, ze względu na trudną wspólną historię.

- To, co się między naszymi narodami teraz wydarzyło – ta bezdyskusyjna solidarność – to cud. Chcę tę postawę utrzymać, choć nie jest to łatwe - zapewnił, dodając jednak, że "Polska nie jest w stanie unieść kosztów wolnego handlu z Ukrainą".

- Najsmutniejsze chwile w mojej politycznej karierze to momenty, gdy muszę być twardy i szorstki wobec naszych ukraińskich przyjaciół. Jestem pewnie najbardziej proukraińskim politykiem w Europie, ale odpowiadam za moich obywateli. Jako polski premier mam chronić podstawowe interesy Polski - mówił lider PO i podkreślił, że jest to tym bardziej istotne, kiedy nie chodzi o wąską grupę, a, jak w przypadku rolników, o półmilionową rzeszę ludzi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wspomniał również o przewoźnikach. - Sprawa dotyczy interesów milionów polskich obywateli, którym zagraża liberalizacja handlu między Ukrainą a UE. Poszukiwanie rozwiązania tego problemu zajmuje ogromną część mojego czasu - przyznał premier.

Nikt nie może mierzyć się z Polską

- Polacy płacą wysoką cenę. Nikt nie może mierzyć się z Polską, jeśli chodzi o wspieranie Ukrainy - podkreślił Donald Tusk.

Szef rządu przypomniał, że Polska w pierwszych dniach przekazała Ukrainie 300 czołgów, właściwie wszystkie, jakie miała. Tusk zauważył, że oprócz wsparcia militarnego należy wziąć pod uwagę koszty związane ze zużyciem infrastruktury w Polsce i koszty świadczeń socjalnych dla uchodźców z Ukrainy.

- Jeśli dodać do tego straty rolników czy kierowców, to suma pójdzie w dziesiątki miliardów. Sięgam po te wyliczenia, by pokazać, że naprawdę nie jesteśmy w stanie unieść kosztów wolnego handlu z Ukrainą - zauważył.

- Chcemy pomagać Ukrainie, jak tylko się da. Ale na ostatnim szczycie Rady Europejskiej przekonywałem, że ideę wolnego handlu z Ukrainą trzeba przemodelować. Myślę, że przekonałem do tego Francję, Włochy, Austrię. Chcę w tej sprawie uczciwego porozumienia z Ukrainą, chcę znaleźć wspólny mianownik dla interesów Ukrainy, Polski i całej UE - zaznaczył premier Donald Tusk

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie