Polska jak lodowisko. "Na łyżwach można jeździć, a nie chodzić"
Drogi i chodniki zamieniły się w lodowiska. W nocy w całej Polsce spadły marznące opady. IMGW wydało ostrzeżenia. Internauci wrzucają do sieci zdjęcia z oblodzonych dróg i chodników.
Zima nie odpuszcza. Tym razem silne opady marznącego deszczu zamieniły chodniki i jezdnie w lodowisko. Warunki są wyjątkowo niebezpieczne. Nagły wzrost temperatury spowodował gołoledź, doszło do serii wypadków i stłuczek na drogach.
Ale sytuacja jest równie trudna dla pieszych. Chodniki pokryte są warstwą lodu i zamarzniętego śniegu. W wielu miastach mieszkańcy spóźniają się do pracy i szkół, bo mają ogromne trudności z poruszaniem się. W takich warunkach niestety nie trudno o wypadek. IMGW i Policja proszą o ostrożność.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Armagedon śnieżny i siarczysty mróz. Nowy atak zimy. IMGW ostrzega
- Nie dało się iść. Po drodze przewróciłam się, boli mnie cały bok. Myślałam, że się połamałam. Ledwo chodzę, tak się potłukłam. O chodniki nigdy nikt nie dba, cały śnieg zgarnięty na bok, chodnik czarny ale cały w lodzie, jak na lodowisku. Na łyżwach można jeździć, a nie chodzić - poinformowała Wirtualną Polskę czytelniczka z Warszawy.
- Na Międzyborskiej szłam drogą, bo chodnikiem bym nie dała rady. Myślałam, że nie dojdę do przystanku. Ludzie ostrzegają bliskich przez telefon jaki jest lód. Takiej szklanki jak dziś to jeszcze nigdy nie widziałam. Bywało ślisko i to bardzo, ale nie tak, jak dziś - mówią nam czytelnicy.
W takich warunkach trudno jest o pomoc solarek i pługów. - W Olecku solarki mają problem z podjazdami pod wzniesienia, ślizgają się ich tylne koła, pod własnym ciężarem się zsuwają - powiedział PAP dyżurny Zarządu Dróg Wojewódzkich w Olsztynie, Daniel Węgrodzki - Sprzęt pracuje, ale dosłownie wszędzie jest oblodzenie.
Według ostrzeżeń IMGW taka sytuacja może utrzymać się jeszcze przez kilka godzin. Obecnie najgroźniej jest w wschodzie kraju.
Trwa ładowanie wpisu: twitter