ŚwiatPolska gotowa do kompromisu w sprawie eurokonstytucji?

Polska gotowa do kompromisu w sprawie eurokonstytucji?

Cytując wypowiedzi polskich polityków, dwa
portale internetowe, specjalizujące się w Unii Europejskiej,
sugerują w poniedziałek, że Polska może wykazać większą skłonność
do kompromisu w sprawie konstytucji dla UE.

12.01.2004 19:20

"Premier Leszek Miller powiedział polskiemu społeczeństwu, że wykaże pewien stopień elastyczności w rozmowach o konstytucji UE, ale nie zgodzi się na żadne rozwiązanie, które osłabiałoby polskie możliwości w Unii" - pisze portal Euractiv.com.

Według niego, impas w rokowaniach nad unijną konstytucją to wynik sprzeciwu Hiszpanii i Polski wobec reformy systemu głosowania w Radzie UE, zapisanego w Traktacie z Nicei. Przytacza wypowiedź prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego dla niemieckiego tygodnika "Der Spiegel", że rozwiązanie mogłoby polegać na zwiększeniu siły głosu Niemiec w Radzie UE i wpisaniu (do konstytucji) klauzuli "rendez-vous" przewidującej ponowne przyjrzenie się takiemu nowemu systemowi za 2-3 lata.

Powołując się na niemieckie wydanie "Financial Times", Euractiv pisze też, że zajęcie twardego stanowiska w tych negocjacjach przyniosło polskiemu rządowi popularność w kraju, ale spowodowało jego izolację w Unii.

Również portal EUobserver.com zwraca uwagę na nowy ton w wypowiedziach polskich polityków, cytując to, co mówił minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz po rozmowach w Paryżu. Wyraził on przekonanie, że kompromis jest możliwy przed czerwcowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego.

EUobserver zauważa, że polski minister bardzo starał się podkreślić dobre stosunki łączące Polskę z Francją. "Fałszywe" pojęcie rozdźwięków między Warszawą a Paryżem stworzyła, według Cimoszewicza, prasa, która nie rozumie prawdziwego charakteru tych stosunków. Polski minister dawał też w Paryżu do zrozumienia, że odpowiedzialność za fiasko grudniowego szczytu w Brukseli ponosi premier Włoch Silvio Berlusconi, który rozegrał całą sprawę w "dziwny" sposób.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)