Polska firma wygrała przetarg dla armii Holandii. Kontrakt jest wart 5 mln euro

Przetarg na dostawę mundurów polowych dla armii holenderskiej został rozstrzygnięty 8 stycznia 2016 roku. - Głównym kryterium były wyniki testów wymaganych materiałów na mundury, cena oraz terminy dostaw. Wartość przetargu wynosi 5 mln euro - informuje Piotr Kowalik, współwłaściciel Unifeq Europe.

Jak podaje Kowalik, kontrakt będzie realizowany w Chinach. - Razem z naszymi wieloletnimi partnerami, z którymi dostarczamy przedmioty umundurowania dla polskiej, szwedzkiej, francuskiej i teraz holenderskiej armii - twierdzi.

Unifeq Europe od 2011 roku wygrała ponad 25 kontraktów dla armii szwedzkiej. Firma dostarczyła wojskowym m.in. torby, plecaki, kombinezony ochronne czy bielizny niepalne. Zwyciężyła również w 10 przetargach dla polskiej armii, oferując m.in. mundury, śpiwory oraz trzy rodzaje bielizn niepalnych: letnią, zimową i bluzę ocieplającą.

Przedsiębiorstwo może pochwalić się również wygranym kontraktem dla armii francuskiej i Organizacji Narodów Zjednoczonych. Dla tych pierwszych wykonali rękawiczki aramidowe, a drugich - niepalne koszulki. - W Szwecji z uwagi na jakość oferowanych produktów, zaproponowano nam rozwój nowych systemów, np. bielizny niepalnej i kurtek pilota - podkreśla Kowalik.

- Oferty składaliśmy również dla armii brytyjskiej (berety, koszule, mundury), norweskiej (bielizna niepalna siatkowa), estońskiej (śpiwory) i australijskiej (bielizna niepalna wełniana). Natomiast nie znamy jeszcze wyników przetargu - dodaje współwłaściciel firmy.

Unifeq Europe powstała w 2011 roku. Zajmuje się dostawą mundurów, wyposażenia i odzieży dla wojska oraz innych służb mundurowych. Jej obroty od 2012 do 2015 roku wzrosły prawie 14-krotnie (ponad 4 mln złotych do 70 mln złotych). Firma swoją działalność rozpoczynała od kontraktów dla armii szwedzkiej. W następnej kolejności dla straży granicznej Szwecji i ONZ.

- W 2014 roku zajęliśmy drugie miejsce w największym przetargu w krajach NATO w Wielkiej Brytanii, opiewającym na kwotę ok. 100 mln funtów. Kontrakt dotyczył umundurowania polowego i ochronnego. Startowało w nim 36 firm z całego świata. W tym roku mamy w planach wejść na rynek w Hiszpanii, Niemczech i Austrii. Chcemy również rozpocząć eksport polskich produktów żywnościowych do Chin - zaznacza Kowalik.

Tymczasem Unifeq Europe wywoływała w Polsce pewne kontrowersje. Jak stwierdzili pracownicy zakładów pracy chronionej, firma niesłusznie wygrała przetarg na szycie mundurów dla polskiej armii i tym samym pozbawiła ich pracy. Sprawa trafiła do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO), która w ramach rozstrzygnięcia sporu uznała, że Unifeq nie spełnił podstawowych warunków udziału w przetargu. Werdykt KIO potwierdził sąd warszawski.

Przeczytaj więcej o tej sprawie