Polska chce zająć Naddniestrze? RCB ostrzega przed rosyjską dezinformacją
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało, że w sieci prowadzona jest akcja dezinformacyjna wymierzona w Polskę. Manipulanci piszą m.in. o rzekomych planach polskich władz dotyczących zajęcia Naddniestrza. "Zachowaj spokój i sięgaj tylko po informacje z wiarygodnych źródeł" - apeluje RCB.
Komunikat objaśniający najnowszą kampanię dezinformacyjną przeciwko Polsce Rządowe Centrum Bezpieczeństwa opublikowało w środę na Twitterze.
"Narracje dezinformacyjne nt. Polski i rzekomych planów zajęcia Naddniestrza, obecne w grupach mediów społecznościowych prowadzących działania na rzecz Federacji Rosyjskiej. Zachowaj spokój i sięgaj tylko po informacje z wiarygodnych źródeł" - czytamy we wpisie RCB.
Jak wyszczególniono, wśród kłamstw rozpowszechnianych w sieci jest m.in. fałszywa informacja, jakoby Polska zamierzała wysłać do Mołdawii grupę bojową polskich Sił Zbrojnych, aby przejąć Naddniestrze, a następnie "wprowadzić kontyngent pokojowy na terytorium obwodu odeskiego".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Amerykański wywiad: Putin chce przenieść wojnę do Naddniestrza
Na początku maja w Naddniestrzu doszło do kilku eksplozji. W ocenie ukraińskich służb były to prowokacje Kremla, aby wciągnąć separatystyczną republikę położoną na terenie Mołdawii w wojnę toczącą się w Ukrainie.
- Władimir Putin jest zdecydowany, by przenieść wojnę poza Donbas do Naddniestrza - powiedziała Avril Haines, dyrektor Wywiadu Narodowego w gabinecie Joe Bidena, cytowana przez agencję AFP. Jej zdaniem prezydent Rosji może wprowadzić w swoim kraju stan wyjątkowy.
Wypowiadając się przed senacką komisją ds. sił zbrojnych na temat globalnych zagrożeń, Haines stwierdziła, że Putin przygotowuje się na długą kampanię na Ukrainie i nie zrezygnował ze swoich głównych celów wojennych, tzn. całkowitego podporządkowania sobie Ukrainy.
Według Haines, która nadzoruje wszystkie 17 służb wywiadowczych USA, krótkoterminowym celem Rosji jest okrążenie sił ukraińskich w Donbasie, utrzymanie "mostu lądowego", czyli terytorium łączącego Donbas z Krymem, utrzymanie Chersonia, a także utworzenie podobnego "mostu" łączącego Krym z Naddniestrzem w Mołdawii.
Przeczytaj również:
Zobacz też: Specjalista komentuje mowę ciała Putina. "Na pewno nie jest zdrowy"
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski