Polska bombka choinkowa w kosmosie
Bombka choinkowa z zakładu w Jaśle (woj.
podkarpackie) krąży w kosmosie. Trafiła tam razem z profesjonalnym
urządzeniem do fotografowania jednej ze światowych firm, wysłanym
na satelicie.
24.12.2003 | aktual.: 25.12.2003 10:55
"Na targach w Skandynawii pokazaliśmy, że nasze bombki to dzieło rąk, a nie maszyn. Jednej ze światowych firm produkujących superczuły sprzęt optyczny nasze produkty bardzo się spodobały. I bombka z logo tej firmy poleciała, razem z urządzeniem zamontowanym na satelicie, w kosmos" - powiedziała szefowa zakładu produkującego bombki choinkowe w Jaśle, Krystyna Jankowska.
W jasielskim zakładzie rocznie produkuje się kilkaset tysięcy bombek. W ciągu jednego dnia wydmuchiwanych jest około 20 tys. szklanych kul, z tego około 10% zdobi się ręcznie skomplikowanymi i precyzyjnymi wzorami.
Artystycznym malowidłem ozdabia się bombki o średnicy od 10 do 20 cm.
W tym sezonie największą popularnością cieszą się 10-centymetrowe bombki, w bordowym, purpurowym, złotym lub lawendowym kolorze ozdobione kwiatowymi motywami. Najmodniejsza jest jednak bombka z "cieniowaną" błyszczącą farbą, dającą wrażenie trójwymiarowości.
Zakład eksportuje swoje artystyczne wyroby do USA, Kanady, Australii, Nowej Zelandii oraz krajów Europy.