Polska będzie wspierać białoruskie liceum

Prof. Bronisław Geremek zapewnił, że Polska
nadal będzie wspierać działalność podziemnego Liceum
Humanistycznego z Mińska. Uczniowie i nauczyciele zdelegalizowanej
białoruskiej placówki spotkali się z profesorem w jednej z
warszawskich szkół.

Zdaniem Geremka działalność białoruskiego liceum zasługuje na podziw oraz wsparcie ze strony Polski i Unii Europejskiej.

Myślę, że kształcenie młodzieży tak, aby miała wiedzę opartą na prawdzie stanowi podstawę zachowania narodowej wolności. Zrobimy wszystko, żeby wspierać Liceum Humanistyczne. Będziemy wam pomagać nawet wtedy, gdy nasi dyplomaci pozostaną skłóceni - zapewnił Geremek.

Profesor podkreślił też, że choć spotkanie odbywa się w chwili, gdy stosunki polsko-białoruskie są napięte, to oba narody pozostają w przyjaźni. Nasze narody chcą tego samego - spokojnie żyć w wolności. Przez stulecia mieliśmy wspólną historię. Chciałbym, żebyśmy mogli też razem budować przyszłość - podkreślił Geremek.

Jako nauczyciel i świadek historii Geremek zapoznał białoruską młodzież m.in. z historią powstania Solidarności. Powiedział też, że przemiany w Polsce a później w Gruzji i na Ukrainie są rezultatem tego samego pragnienia. Te rewolucje są do siebie podobne nie dlatego, że ktoś odgórnie wydaje instrukcje, ale dlatego, że ludzie wszędzie tak samo dążą do wolności - podkreślił Geremek.

90 uczniów podziemnego liceum i ich 20 nauczycieli przyjechało do Polski na zaproszenie Klubu Inteligencji Katolickiej. W lipcu rozpoczęli zajęcia w dwóch warszawskich placówkach - w Szkole Przymierza Rodzin na Ursynowie i I LO w Łomiankach. Potem pojadą kontynuować naukę m.in. do Gdańska i Kielc.

Liceum Humanistyczne im. Jakuba Kołasa w Mińsku jest ostatnim, w którym nauka odbywa się w języku białoruskim a nie po rosyjsku. Powstało w 1990 r. z inicjatywy inteligencji białoruskiej. W 2003 r., m.in. z powodu zaangażowania politycznego nauczycieli i niechęci do wprowadzenia języka rosyjskiego do szkoły, liceum zostało zamknięte. Od tego czasu lekcje odbywają się w prywatnych domach i podczas wyjazdów wakacyjnych.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Bosacki tłumaczy się ze słów w ONZ. "Taki był mój stan wiedzy"
Bosacki tłumaczy się ze słów w ONZ. "Taki był mój stan wiedzy"
Wiceszefowa MSZ odwołana. Opublikowała komentarz
Wiceszefowa MSZ odwołana. Opublikowała komentarz
Jest zielone światło od Trumpa. Media o pakiecie dla Ukrainy
Jest zielone światło od Trumpa. Media o pakiecie dla Ukrainy
Tym we wtorek żyła Polska [SKRÓT DNIA]
Tym we wtorek żyła Polska [SKRÓT DNIA]
Nie chcą Izraela w Eurowizji. Europejski kraj stawia warunki
Nie chcą Izraela w Eurowizji. Europejski kraj stawia warunki
Nawrocki apeluje po wizycie w Berlinie. Mówi o reparacjach
Nawrocki apeluje po wizycie w Berlinie. Mówi o reparacjach
Kaczyński nie stawił się na posiedzeniu z Brejzą. Jest termin rozprawy
Kaczyński nie stawił się na posiedzeniu z Brejzą. Jest termin rozprawy
Ponad 100 tys. żołnierzy. Rusza główny etap Zapad. Na miejscu Putin
Ponad 100 tys. żołnierzy. Rusza główny etap Zapad. Na miejscu Putin
Zarzuty o terroryzm dla Mangione. Jest decyzja sądu
Zarzuty o terroryzm dla Mangione. Jest decyzja sądu
Nowa Polska. Nowość na polskiej scenie politycznej
Nowa Polska. Nowość na polskiej scenie politycznej
Spór o rakietę i drony. Rząd odpowiada prezydentowi
Spór o rakietę i drony. Rząd odpowiada prezydentowi
Na koszt państwa. MON o uszkodzonym domu w Wyrykach
Na koszt państwa. MON o uszkodzonym domu w Wyrykach